Szanowny Panie Ministrze!
Zwracamy się do Pana jako młodzi reprezentanci wrocławskiego środowiska akademickiego, zaniepokojeni planowanymi zmianami w zakresie parametryzacji uczelni artystycznych.
Akademia Młodych Uczonych i Artystów powołana została w 2010 roku jako pierwsza tego typu instytucja w Polsce, zrzeszająca młodych, wyróżniających się reprezentantów wrocławskiego środowiska akademickiego. Wyboru pierwszych członków Akademii dokonała Honorowa Kapituła: prof. Andrzej Białas – prezes Polskiej Akademii Umiejętności, prof. Marek Bojarski – rektor Uniwersytetu Wrocławskiego (w latach 2008-2016), dr Rafał Dutkiewicz – prezydent Wrocławia, prof. Michał Kleiber – prezes Polskiej Akademii Nauk (w latach 2007-2015), prof. Tadeusz Luty – honorowy przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, prof. Maciej Żylicz – prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
Nasza Akademia programowo jednoczy uczonych i artystów, w tym także artystów będących uczonymi. Dlatego też w naturalny sposób czujemy się zobligowani, aby zabrać głos w sprawie oceny dorobku naukowego uczelni artystycznych.
W projekcie „Rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w sprawie ewaluacji jakości działalności naukowej” (z dnia 22 lutego 2018 roku) zawarte zostały propozycje nowych kryteriów parametryzacyjnych dotyczących działalności artystycznej. Wedle niniejszych zapisów ocena poziomu naukowego prowadzonej działalności naukowej w zakresie twórczości artystycznej (§ 4.2, s. 82) dokonywana ma być na podstawie osiągnięć, które zawężone zostały wyłącznie do działalności czysto artystycznej (tj. autorstwa i prezentacji dzieł), z całkowitym pominięciem badań naukowych, refleksji teoretycznej oraz projektów interdyscyplinarnych.
W efekcie proponowanych zmian pracownicy uczelni artystycznych nie będą mogli wykazywać w swoim dorobku publikacji naukowych (artykułów, monografii, rozdziałów w monografiach). Przy parametryzacji nie będzie również brany pod uwagę ich udział w projektach badawczych finansowanych w trybie konkursowym oraz przez przedsiębiorców (§ 12, s. 87). Jeśli zatem pracownik uczelni artystycznej zdobędzie grant badawczy lub zostanie członkiem zespołu realizującego finansowany projekt, to wedle planowanego rozporządzenia nie będzie mógł takiego osiągnięcia sensownie wykazać, podczas gdy jego naukowi partnerzy za ten sam projekt otrzymają pokaźną liczbę punktów. Co ciekawe, w zakresie twórczości artystycznej zachowano możliwość wykazywania patentów (§ 4.2, s. 82). Tym bardziej niezrozumiałe i nieuzasadnione wydaje się pominięcie publikacji naukowych oraz projektów badawczych.
Jesteśmy świadomi, że omawiane tu propozycje wypłynęły z samego środowiska artystycznego – sformułowane zostały przez Konferencję Rektorów Uczelni Artystycznych (KRUA). Chociaż zostały one przedstawione do zaopiniowania uczelniom artystycznym i spotykały się z licznymi głosami sprzeciwu, nic (co do istoty problemu) nie zostało w owych zapisach zmienione.
Przypuszczamy, że głównym powodem sztywnego stanowiska KRUA w tej sprawie była dotychczasowa parametryzacja, która niejako wymuszała na uczelniach artystycznych wykazywanie działalności o charakterze naukowym. W pełni zgadzamy się z tym, że artyści powinni głównie rozliczać się z działalności o charakterze czysto artystycznym. Nie oznacza to jednak, że należy im uniemożliwiać wykazywania dokonań naukowych (jeśli takie posiadają).
Proponujemy zatem, aby w kryteriach parametryzacyjnych w zakresie twórczości artystycznej w pełni uwzględnić również te punkty, które dotyczą badań naukowych (§ 4.1, s. 81-82), z zawężeniem do maksymalnie 20% całego dorobku jednostki.
Wydaje się, że utrzymanie obecnych propozycji zapisów, oznaczających całkowite przekreślenie możliwości wykazywania dokonań naukowych w zakresie twórczości artystycznej, spowoduje szybką i wyraźną hermetyzację świata sztuki, która w znacznym stopniu może również negatywnie odbić się na nauce, szczególnie zaś na tych dyscyplinach, dla których sztuka stanowi naturalny przedmiot i obszar badań (takich jak np. historia sztuki, estetyka, epistemologia czy nauki kognitywne).
Na koniec pragniemy zaznaczyć, że proponowane zapisy spowodują jeszcze jeden, negatywny naszym zdaniem, efekt społeczny – podział w środowisku artystycznym. Poza uczelniami artystycznymi, funkcjonują przecież w Polsce wydziały i instytuty sztuki na uniwersytetach. Pracownicy takich jednostek, poza działalnością artystyczną, będą mogli rozliczać się również z prac teoretycznych (o ile na ich uczelni reprezentowana będzie dana dyscyplina naukowa). W efekcie, w polskim środowisku akademickim powstaną dwie grupy artystów: tacy, których działalność naukowa i teoretyczna będzie brana pod uwagę (będzie miała znaczenie), oraz ci, których obszar ten w ogóle nie będzie dotyczył.
Mamy nadzieję, że Pan Minister, dbając o poziom naukowy działalności naukowej również w zakresie twórczości artystycznej, nie dopuści do tak wyraźnego i niebezpiecznego w skutkach zredukowania wymiaru intelektualnego i poznawczego polskiej sztuki.
Z wyrazami szacunku,
Akademia Młodych Uczonych i Artystów