Studenci Politechniki Śląskiej skonstruowali nowego łazika marsjańskiego. Phoenix III zadebiutuje w połowie lipca w międzynarodowych zawodach Anatolian Rover Challenge, które odbędą się w Ankarze.
Phoenix III jest dziełem studentów działających w ramach Międzywydziałowego Studenckiego Koła Naukowego Zastosowania Metod Sztucznej Inteligencji AI-METH. Zespół Silesian Phoenix rozpoczął działalność pięć lat temu. Ich pierwszym dziełem był łazik o nazwie Phoenix I. Jego konstrukcja wykorzystywała gąsienicową platformę jezdną stworzoną przy innym projekcie. Z gotową częścią odpowiedzialną za poruszanie się, studenci skupili się na zaprojektowaniu ramienia robotycznego, potocznie nazywanego manipulatorem, będącego jednym z kluczowych układów całego robota. W trakcie zawodów ramię wykorzystywane jest między innym do operowania na tablicy przełączników czy do pobierania próbek ziemi do dalszych analiz. Do pobierania próbek gleby zaprojektowano również wiertnicę. W debiucie na zawodach ERC 2018 studenci Politechniki Śląskiej zajęli 19 miejsce wśród 65 zespołów z całego świata.
Kolejna wersja łazika miała się całkowicie różnić od poprzedniej. Główną różnicą była zmiana napędu, który został zastąpiony sześciokołowym układem z zawieszeniem typu rocker-buggy. Dodatkowo zaprojektowano nowe ramię oraz poprawiono wykonany wcześniej system do pobierania próbek gleby. Jednym z unikatowych rozwiązań było zastosowanie sterownika przemysłowego PLC jako głównej jednostki obliczeniowej.
Przed przystąpieniem do prac nad trzecią odsłoną Phoenixa, zespół postawił sobie wysoko poprzeczkę, chcąc zaprojektować i zbudować łazika, który będzie inny niż wszystkie. Miał być wizytówką Politechniki Śląskiej. Wyposażono go w nowe, tym razem czterokołowe, nadwozie, zapewniające większą sztywności i stabilność w czasie pokonywania trudnego terenu. Postanowiono także zrezygnować z klasycznej formy stosowanej w konstrukcjach łazików i zaproponować kształt bardziej nowoczesny i przyciągający wzrok. Zdecydowano, że głównym tworzywem platformy będzie kompozyt węglowo-epoksydowy. Rozwiązanie to nie tylko daje większą swobodę w kształtowaniu poszycia, ale również znacząco pozwala na zredukowanie masy całej konstrukcji, co w sektorze kosmicznym jest niezwykle istotnym czynnikiem branym pod uwagę na etapie projektowania.
W celu przetestowania nowego robota prowadzono proces kwalifikacji do zawodów Anatolian Rover Chalenge. Zespół zakwalifikował się do finałowej rywalizacji, która będzie miała miejsce w połowie lipca w Ankarze.
MK, źródło: PŚl