Pracownicy i studenci uniwersytetów Gdańskiego i Łódzkiego niosą pomoc poszkodowanym w nawałnicy na Pomorzu.
Uniwersytet Gdański włączył się w akcję pomocy osobom poszkodowanym w czasie nawałnicy, która przeszła przez Pomorze w nocy z 11-12 sierpnia. W domach studenckich Uniwersytetu Gdańskiego odpoczywa siedem rodzin z powiatu chojnickiego. Dzieci przyjeżdżają na zaproszenie rektora Uniwersytetu Gdańskiego prof. Jerzego Gwizdały. W pomoc włączyło się wiele firm, instytucji i osób prywatnych, dzięki którym dzieci będą mogły bezpłatnie uczestniczyć w wakacyjnych atrakcjach. Uniwersytet Gdański we współpracy z Grupą Lotos przygotowuje szkolne wyprawki dla uczniów, a pracownicy UG i Lotosu – upominki.
– Wśród studentów, wykładowców i absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego jest wiele osób z terenów dotkniętych katastrofą. Z gminą Czersk w maju tego roku podpisaliśmy umowę o współpracy przy organizacji olimpiady wiedzy o noblistach, dlatego zadzwoniłem do pana wiceburmistrza z propozycją pomocy, którą jako możemy uczelnia zaoferować. Jesteśmy w stałym kontakcie – powiedział prof. Jerzy Gwizdała, rektor UG (specjalna strona wydarzenia na FB znajduje się pod adresem: https://www.facebook.com/events/161937524368768/).
Nawałnica nie oszczędziła także Stacji Terenowej Uniwersytetu Łódzkiego w Suszku. Nikomu z pracowników uczelni nic się nie stało. Burza zrujnowała większość lasu w okolicy stacji. Zniszczony został też jeden z budynków z miejscami noclegowymi. Tuż obok głównego budynku runęła stuletnia lipa. Stacja pozbawiona została prądu i połączenia telefonicznego. Kilka pomieszczeń zostało zalanych, a ogrodzenie wokół kompleksu zniszczone zostało w 3 miejscach. Gałęzie wybiły też kilka szyb.
W rejony zniszczone przez żywioł pojechali studenci kilku łódzkich uczelni oraz pracownicy naukowi. Porządkują zarówno teren stacji, jak i wsi położonych niedaleko od niej.
Źródło: UG, UŁ