Niemal co drugi student ocenia, że jego sytuacja materialna uległa poprawie w ciągu ostatniego roku. Miesięczne oszczędności powyżej kwoty 500 zł deklaruje 28% polskich żaków. To tylko część wniosków z najnowszego raportu „Portfel Studenta” opublikowanego przez Warszawski Instytut Bankowości we współpracy ze Związkiem Banków Polskich.
Jak wynika z corocznej symulacji przeprowadzonej przez WIB na przykładzie studenta ekonomii z Wrocławia, polski student wydaje miesięcznie na swoje utrzymanie 3951,56 zł. Wydatki te wprawdzie wzrosły w stosunku do ubiegłego roku, ale tempo wzrostu jest mniejsze niż w poprzednich latach. Przykładowo, koszty wynajmu mieszkania wzrosły o 100 zł miesięcznie, osiągając poziom 1450 zł. Stanowią one ponad 1/3 (37%) wszystkich wydatków. Równocześnie daje się zaobserwować względną stabilizację kosztów ponoszonych na zakup żywności (603,72 zł). Wpływ na to mógł mieć poziom inflacji, której odczyt w kilku poprzednich miesiącach mieścił się w celu inflacyjnym.
Dane z raportu wskazują, że ciągu ostatnich sześciu lat uśrednione wydatki studenta wzrosły o ponad 2000 zł – w 2018 roku wynosiły bowiem 1904,49 zł. Należy jednak podkreślić, że obecnie respondenci dość pozytywnie oceniają swoją sytuację materialną, co może wskazywać, że biorąc pod uwagę aktywność zawodową studentów i wzrost płacy minimalnej, rosnące wydatki nie zawsze muszą stanowić barierę nie do pokonania. Według 13% studentów, ich sytuacja finansowa uległa znacznej poprawie (wzrost o 4 p.p. r/r), dla 31% nieco się poprawiła (+4 p.p.), a w przypadku co czwartego pozostała bez zmian (spadek o 3 p.p.). W porównaniu do poprzedniego roku mniej było osób sceptycznie nastawionych do swojej sytuacji finansowej. Prawie co piąty żak ocenił, że nieco się ona pogorszyła (spadek o 2 p.p.), a 7% było zdania, iż uległa znacznemu pogorszeniu (spadek o 4 p.p.).
Studenci uważają, że pod względem finansowym i materialnym na tle rówieśników wypadają bardzo dobrze – 10% (+2 p.p.) lub raczej dobrze – 28% (+1 p.p.). Porównywalnie do innych oceniło się 35% respondentów (+2 p.p.), a raczej słabo – 20% (-2 p.p.). Swoją sytuację jako bardzo słabą w porównaniu do rówieśników wskazało 4% osób (-1 p.p.). Powyższe wyniki mogą cieszyć tylko pozornie – w szerszym ujęciu jednoznacznie potwierdzają tezę, że potencjalne problemy dotykają niemal proporcjonalnie całą grupę społeczną, jaką są studenci.
Według autorów raportu zmiany zachodzą również w podejściu studentów do oszczędzania. Kurczy się grupa, która nie oszczędza żadnych, nawet najmniejszych kwot. W tegorocznym badaniu jedynie 12% ankietowanych wskazało, że nie odkłada żadnych środków. Jest to spadek o 2 p.p. względem poprzedniego badania. Znaczący wzrost odnotowano w grupie oszczędzających powyżej 500 zł miesięcznie – do poziomu 28% (wzrost o 5 p.p.). Wzrost sum miesięcznych oszczędności nie jest jednak jeszcze widoczny w powiększeniu własnych poduszek finansowych. Grupy studentów, których oszczędności wynosiły od 7 do 10 tysięcy zł oraz powyżej 10 tysięcy zł wynosiły kolejno 7% i 20%, co stanowi wzrost o zaledwie 1 p.p. w obu kategoriach.
Jednocześnie studenci skłaniają się raczej w stronę negatywnej oceny ich możliwości na rynku pracy w odniesieniu do dostępności ofert pracy, warunków zatrudnienia, oferowanego wynagrodzenia i możliwości łączenia studiów z pracą. Jedynie 3% (+1 p.p.) oceniło perspektywy rynku pracy jako bardzo dobre. Za tym, że są one raczej dobre opowiedziało się 20% (+5 p.p.). Z kolei 12% studentów oceniło je bardzo źle (-1 p.p.), a raczej źle aż 31% (-6 p.p.). W kontrze jednak do oceny rynku pracy pozostają możliwości zawodowe studentów, które w oczach badanej grupy się zwiększają.
Studenci dostrzegają także coraz częściej wartość wiedzy ekonomicznej – już 38% ocenia, że wiedza w tym zakresie może pozwolić im na lepsze gospodarowanie domowym budżetem. Niewiele mniej uważa, że poprawa poziomu ich wiedzy ekonomicznej przyczyni się do zwiększenia poczucia ich bezpieczeństwa finansowego (31%). Są zdania, że dzięki niej można osiągnąć lepsze efekty w oszczędzaniu (34%), lepsze rozumienie mechanizmów gospodarki (25%), wyższe wynagrodzenie (24%) oraz lepsze warunki życia (23%). Oczekują również, że dzięki wiedzy ekonomicznej mogliby otrzymać lepszą pracę (23%), a także osiągnąć lepsze efekty w inwestowaniu (23%).
Pełny raport dostępny jest TUTAJ.
MK