Aktualności
Życie akademickie
28 Kwietnia
Źródło: KN COSMO
Opublikowano: 2023-04-28

Sonda HABSat ponownie odbyła lot do stratosfery

Studenci Politechniki Krakowskiej po raz drugi z sukcesem wysłali w stratosferę sondę HABSat. Tym razem miała za zadanie zbadać natężenie promieniowania kosmicznego na różnych wysokościach przelotu i sprawdzić stopień tłumienia tego promieniowania przez atmosferę.

Stworzona przez członków Koła Naukowego COSMO PK sonda HABSat (High Altitude Baloon Satelite) jest urządzeniem pomiarowym do przeprowadzania eksperymentów w stratosferze na wysokości około 30 km nad ziemią. Stanowi platformę eksperymentalną do bezpiecznego wysyłania w stratosferę projektów badawczych, które wymagają warunków zbliżonych do tych panujących w przestrzeni kosmicznej. Studenci drugi raz posłali swoją sondę w przestworza i znów misja zakończyła się sukcesem. W zeszłym roku odbył się test konstrukcji, a teraz do stratosfery poleciał z sondą detektor promieniowania kosmicznego.

Celem eksperymentu było zbadanie ilości cząstek kosmicznych jako funkcji wysokości. Uważa się, że atmosfera przechwytuje cząstki, a więc tłumi promieniowanie kosmiczne, zatem na dużej wysokości ilość detekcji powinna być większa. Badaliśmy też jak przebiega tłumienie cząstek wysokoenergetycznych w funkcji wysokości w porównaniu z tłumieniem cząstek niskoenergetycznych – wyjaśnia Jakub Kubica, student Wydziału Informatyki i Telekomunikacji Politechniki.

Detektor  promieniowania kosmicznego został opracowany przez opiekunkę koła mgr inż. Katarzynę Smelcerz w ramach jej pracy doktorskiej (pt. „Rozwój systemu detekcji promieniowania kosmicznego, oparty o zespół rozproszonych detektorów scyntylacyjnych”). Służy on do wykrywania i badania energii cząstek kosmicznych uderzających w scyntylator (kwadratowa płytka ze specjalnego tworzywa o grubości ok. 10 mm). Uderzenia te powodują wytworzenie –  wewnątrz scyntylatora – fotonów, których emisja jest zamieniana na impulsy elektryczne, a te z kolei mierzone są przez mikrokontroler. Urządzenie współpracuje z modułem GPS, by rejestrować czas i trzy współrzędne każdego zdarzenia (szerokość i długość geograficzną oraz wysokość nad poziomem morza). Dane są zapisywane do zewnętrznej pamięci Flash.

Na miejsce swojej kosmicznej misji studenci Politechniki Krakowskiej znów wybrali Wolbrom, położony 40 km od Krakowa w powiecie olkuskim. Z miejscowego placu targowego sonda została wysłana do stratosfery za pomocą balonu wypełnionego wodorem. Po wykonaniu pomiarów i kilku godzinach lotu kapsuła z sondą wróciła bezpiecznie na ziemię, lądując za pomocą spadochronu w okolicy Czubrowic. Tam odnaleźli ją studenci.

Młodzi konstruktorzy nie spoczywają jednak na laurach. Już pracują nad sondą HABSat2, czyli udoskonaloną wersją urządzenia, które posłuży do jeszcze bardziej zaawansowanych badań.

Rozbudowa platformy HABSat pozwoli na zbieranie doświadczenia niezbędnego do budowy bardziej skomplikowanych konstrukcji, takich jak nanosatelita. Do tego ostatecznie zmierzamy – zapowiada Filip Zyga, przewodniczący koła naukowego COSMO PK. – Najważniejsza rzecz, którą chcemy zrobić, to ustandaryzować naszego satelitę, wprowadzić wymagania, które są stawiane nanosatelitom. Wzmocnimy też jego wytrzymałość, będzie więcej własnej elektroniki. Chcemy poprawić moduł zasilania, ma być bardziej inteligentny i budowany z myślą o tym, by podłączyć do niego panele słoneczne. Poeksperymentujemy z różnymi metodami łączności, choć poprzednia zdała egzamin wyśmienicie – dodaje.

źródło: PK

Dyskusja (0 komentarzy)