Uzyskanie przez uczelnie statusu uczelni badawczych będzie zależało od wyników konkursu, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie będzie tego odgórnie wskazywać – zapowiedział w poniedziałek w Bydgoszczy wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Wiceszef rządu spotkał się rektorami publicznych uczelni województwa kujawsko-pomorskiego: Akademii Muzycznej, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Państwowej Zawodowej Szkoły Wyższej we Włocławku. Spotkanie obyło się na UTP.
„Dyskutowaliśmy o nowej ustawie, o reformie, która wejdzie w życie – mam nadzieję – od 1 października 2018 r., ale której zrąb jest w tej chwili dyskutowany w bardzo szerokim dialogu między rządem a środowiskiem akademickim. Chcę zapewnić, że naszemu rządowi przyświeca zasada zrównoważonego rozwoju, ta zasada obejmuje także obszar nauki i szkolnictwa wyższego” – powiedział na konferencji prasowej Gowin.
W Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego trwają prace nad tzw. Ustawą 2.0, czyli nową ustawą o szkolnictwie wyższym; prowadzone są też szeroko zakrojone konsultacje. Projekt założeń nowej ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym ma być przedstawiony we wrześniu podczas Narodowego Kongresu Nauki w Krakowie. Jednym z rozwiązań, które mają się pojawić projekcie, jest podział uczelni na trzy typy: dydaktyczne, badawczo-dydaktyczne i badawcze.
Szef resortu nauki podkreślił w Bydgoszczy, że uzyskanie statusu uczelni badawczej będzie zależało o wyników konkursu. „To nie będzie tak, że ministerstwo będzie odgórnie wskazywać, która z uczelni ma uzyskać status uczelni badawczej. Sformułujemy pewne kryteria, ogłosimy konkurs, pokażemy pewną drogę dojścia, pokażemy, jakie będą korzyści, ale też, jakie będą zobowiązania wynikające ze statusu uczelni badawczych. Potem niech wygrywa najlepszy” – zapowiedział.
Gowin zaznaczył, że z uczelni w regionie kujawsko-pomorskim na najlepszej drodze do uzyskania statusu uczelni badawczej jest UMK.
Wicepremier podkreślił, że uczelnie czeka okres głębokich zmian. Poszerzy się m.in. zakres autonomii uczelni, dużo większy zakres spraw będzie regulowany nie na poziomie ustawowym, a więc nie centralnie, tylko na poziomie statutów uczelni.
„Dlatego warto już teraz przemyśleć, jaki będzie kształt statutu, jaka powinna być misja, na której koncentruje się uczelnia. Pod tym kątem warto przygotować projekt konkursu ogłoszonego przez MNiSW z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, w którym do dyspozycji uczelni jest 1 mld zł na doskonalenie misji. To jest naprawdę pokaźna kwota” – mówił.
Podkreślił też, że ważne jest, by obok uczelni o charakterze ogólnopolskim, jak Uniwersytet Warszawski czy Uniwersytet Jagielloński, istniało kilka uczelni regionalnych, które będą konkurowały z najlepszymi uczelniami w Europie.
Jarosław Gowin przyznał, że między innymi z myślą o mniejszych uczelniach wprowadzone zostały nowe zasady finansowania uczelni.
„Przez dwadzieścia kilka lat poziom finansowania uczelni był bezpośrednio uzależniony od liczby studentów – im więcej studentów, tym wyższe finansowanie, co skutkowało masowością kształcenia, obniżaniem poziom. W warunkach niżu demograficznego to zagrażało mniejszym uczelniom. Od stycznia obowiązuje nowy algorytm, nowe zasady. Liczy się już nie ogólna liczba studentów, tylko proporcja pomiędzy liczbą studentów a liczbą pracowników naukowych – 13 studentów na jednego pracownika naukowego. To pozwala kształcić na odpowiednio wysokim poziomie. Równocześnie coraz większe znaczenie jeżeli chodzi o poziom finansowani mają osiągnięcia naukowe” – przypomniał.
Wicepremier w czasie wizyty w Bydgoszczy był obecny przy podpisaniu porozumienia o współpracy pomiędzy centrami transferu technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. Złożył też kwiaty pod głazem upamiętniającym troje studentów – ofiar tragedii podczas otrzęsin na UTP w nocy z 14 na 15 października 2015 r.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce