W sobotę, 3 sierpnia, zmarł Ryszard Czajkowski, jeden z nestorów polskiej polarystyki, budowniczy Polskiej Stacji Arktycznej imienia Henryka Arctowskiego w Antarktyce. Jego polarne doświadczenie zapoczątkowała wyprawa na Antarktydę w 1965 roku.
Ryszard Czajkowski urodził się 4 października 1933 roku w Warszawie. Jego ojciec, Tadeusz, zginął w 1944 roku, a on razem z matką Stefanią zostali zesłani na roboty przymusowe do Westfalii w rejonie Bocholt. Tam działał po wojnie w alianckim harcerstwie. W 1946 roku wrócili z zesłania do Polski. Jako nastolatek rozwijał swoje liczne pasje: taternictwo, szybownictwo i modelarstwo lotnicze, żeglarstwo, nurkowanie i – pionierską wówczas w kraju – fotografię podwodną. Uczył się w Szkole Jungów PCWM i szkole szybowcowej w Fordonie.
W 1955 roku rozpoczął studia na Uniwersytecie Warszawskim, które ukończył z tytułem magistra fizyki w zakresie fizyki teoretycznej. W 1957 roku ożenił się z Marią Jakubowską, a w 1958 roku urodziła się ich córka Anna. W latach sześćdziesiątych był pracownikiem naukowym w Zakładzie Teorii Łączności Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN. W 1965 roku wyjechał w swoją pierwszą wymarzoną podróż — na Antarktydę w ramach 11. Radzieckiej Wyprawy Antarktycznej. Po powrocie do kraju w 1967 rozpoczął współpracę z Telewizją Polską — najpierw jako prowadzący ponad dwustu lekcji geografii dla szkół, później jako popularyzator podróży w kultowym programie podróżniczym „Przez lądy i morza”.
W latach siedemdziesiątych, jako pracownik Zakładu Sejsmologii, a później Zakładu Badań Polarnych Instytutu Geofizyki PAN, uczestniczył w sześciu wyprawach polarnych do polskiej stacji badawczej na Spitsbergenie. W latach 1976–1978 brał udział w dwóch pierwszych polskich wyprawach naukowych do Antarktyki. Na jego cześć na mapie Wyspy Króla Jerzego w Antarktyce pojawił się nunatak zwany Iglicą Czajkowskiego.
Historia życia, zainteresowań i dokonań Ryśka jest imponująca. Jednak bazą, czymś, do czego stale się odwoływał, było jego polarne doświadczenie, które zapoczątkowała wyprawa na Antarktydę w 1965 roku. W środowisku polskich polarników był osobą zasłużoną – uczestniczył w budowie Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego, reżyserował filmy dokumentalne o tematyce polarnej i był jednym z pierwszych członków Klubu Polarnego – wspomina Dagmara Bożek z Działu Komunikacji Naukowej i Promocji Instytutu Geofizyki PAN.
Po zakończeniu współpracy z IGF PAN w 1982 roku, Czajkowski oddał się w kolejnych latach aktywności dziennikarskiej, podróżniczej i filmowej. Podróżując do odległych zakątków świata, poznawał je oczami lokalnych społeczności. Zdobytą wiedzą dzielił się ze swoimi widzami w Polsce w czasach, kiedy podróżowanie często pozostawało w sferze marzeń. Brał udział w wyprawach między innymi do Tybetu i Chin (1982), Indii, gdzie uczestniczył jako jeden z nielicznych Europejczyków w święcie Kumbhamela (1986), podróżował samochodem terenowym przez Saharę (1987), odwiedził kraj Dogonów w zachodniej Afryce (1994), dotarł na Wyspę Wielkanocną i przejechał część Laponii skuterem śnieżnym (1997).
Ryszarda Czajkowskiego poznałam w 2013 roku na Spitsbergenie. Byłam wtedy uczestniczką 35.
Wyprawy Polarnej Instytutu Geofizyki PAN do Polskiej Stacji Polarnej Hornsund. Odwiedził nas w
czerwcu w ramach wyprawy jachtem na Svalbard. Była to podróż sentymentalna – wracał w miejsce, które w latach siedemdziesiątych było jego drugim domem, kiedy współorganizował letnie ekspedycje naukowe do Hornsundu. Byliśmy zauroczeni jego opowieściami. Średnia wieku uczestników wyprawy wynosiła ok. 30 lat, ale ani w jego zachowaniu, ani podejściu do nas, nie odczuwało się jakiejkolwiek różnicy wieku – mówi Dagmara Bożek.
W styczniu 2018 roku spotkała się ponownie z Czajkowskim, tym razem w jego rodzinnym domu na Starych Bielanach w Warszawie.
Rozpoczęliśmy prace nad biografią, która ukazała się w 2019 roku pod tytułem Ryszard Czajkowski. Podróżnik od zawsze. Moja znajomość z Ryśkiem, jego żoną, panią Marylą, i córką Anną z biegiem czasu przerodziła się w przyjaźń – kontynuuje Bożek.
W 1993 roku Czajkowski został członkiem prestiżowego The Explorers Club w Nowym Yorku. Jest autorem książki Rok w lodach Antarktydy, wspólnie z Arkadym Fiedlerem i Anną Czerwińską napisał Wyprawy na koniec świata, współpracował z pismem „Poznaj świat”. Nakręcił wiele filmów podróżniczych — o tematyce polarnej: Notatki z Antarktydy (1967), Stacja Arctowski (1978) i etnograficznej: Oblicza Sahary (1987), Quirimba — wyspa szczęśliwa (1988), Sposób na Afrykę (1994), Spotkałem Masajów (1994), Tajemniczy Świat Dogonów (1995). Za swoje osiągnięcia podróżnicze otrzymał między innymi nagrodę EKOmen 2007, przyznaną przez Centrum Edukacji Ekologicznej w Ełku, i statuetkę z okazji 10-lecia Międzynarodowego Festiwalu Odkrywców, Podróżników i Ludzi Aktywnych „Mediatravel”.
Podczas swoich licznych prelekcji i spotkań z miłośnikami podróży zawsze powtarzał, że „podróżowanie powinno być nieustającym pasmem radości”. Odszedł jeden z nestorów polskiej polarystyki, człowiek nietuzinkowy, którego opowieści i uśmiechu bardzo nam będzie brakować – kończy Dagmara Bożek.
MK
Pogrzeb Ryszarda Czajkowskiego odbędzie się 8 sierpnia (czwartek) o godz. 14:30 na Starych Powązkach (Brama VI, wejście od ul. Ostroroga).