Strona główna „Forum Akademickiego”

Archiwum z roku 1998

Spis treści numeru 1/1998

Kopernik w Rzymie
Poprzedni Następny

Fot. Lechosław Lameński 

Kopernik w Rzymie

W poszukiwaniu pomników uczonych polskich udajemy się tym razem do Rzymu. Na dziedzińcu kościoła Księży Zmartwychwstańców przy via Sebastianello 11 stoi pod drzewem pomnik Mikołaja Kopernika. Odsłonięto go w roku 1873, w 400. rocznicę urodzin astronoma. Mieszkającym wówczas w Rzymie Polakom udało się wzbudzić we Włoszech zainteresowanie postacią i dziełem Kopernika. Największe zasługi miał w tym historyk, Artur Wołyński (1844-93), który zorganizował przy uniwersytecie w Rzymie muzeum Kopernikańskie. Był też autorem pracy Kopernik w Italii.

Muzeum przy Monte Mario zgromadziło kilka rzeźb przedstawiających naszego astronoma, m.in. autorstwa Teodora Rygiera (autora krakowskiego pomnika Mickiewicza) i Wiktora Brodzkiego. Pomnik na kościelnym dziedzińcu jest natomiast dziełem Tomasza Oskara Sosnowskiego (1810-86), wybitnego rzeźbiarza, który na stałe mieszkał i pracował w Rzymie. Rzeźbę studiował w Warszawie, Berlinie i Rzymie. Tu też został profesorem rzeźby w Akademii św. Łukasza. Będąc właścicielem dużego majątku na Wołyniu nie musiał utrzymywać się z pracy artystycznej. Rzeźbił dla przyjemności i ofiarowywał swe prace kościołom, klasztorom, muzeom i miastom. Zdarzało się, że finansował też koszty ustawienia monumentu. Tak było na przykład z marmurowym posągiem Adama Naruszewicza, ofiarowanym nowo wybudowanemu kościołowi św. Piotra i Pawła na Koszykach w Warszawie. Pod koniec życia Sosnowski tworzył głównie rzeźbę religijną. Jego madonny, posągi Chrystusa i Anioła Zmartwychwstania znajdziemy w kościołach Warszawy, Krakowa, Poznania, Rzymu i Jerozolimy. Tworzył także rzeźbę nagrobkową. Był artystą łączącym upodobania do antyku, które wyrażały się w klasycystycznej formie jego rzeźb, z romantyzmem. Zainteresowanie Kopernikiem wynika u niego właśnie z tendencji romantycznych, z chęci wypełniania romantycznej misji poprzez temat wzięty z historii Polski.

W numerze 4/97 prezentowaliśmy wcześniejszy o lat kilkanaście, warszawski pomnik Tadeusza Czackiego tego samego dłuta. Oba mają podobny układ postaci, tyle że w zwierciadlanym odbiciu. Ponad dwumetrowy rzymski posąg Mikołaja Kopernika, wykonany w marmurze, przedstawia postać stojącą w lekkim kontrapoście, wpatrzoną w dal, ubraną w długą szatę i podbity płaszcz z kołnierzem. Twarz spokojna, skupiona, o fakturze dalekiej od idealizacyjnej gładkości rzeźby klasycystycznej. Lewą rękę wspiera astronom na otwartych księgach, prawą składa na piersi. Jest w tym geście jakaś potencjalność ruchu. Można by go odczytać jako gest siewcy. Forma opracowana jest drobiazgowo. Na pliku rozwijających się kartonów widnieje napis: Sol stat terra movetur, cokół zaopatrzono zaś w inskrypcję Nicolaus Copernicus Polonus. Fundatorem pomnika był jego autor.

(fig)

 

Uwagi.