FELIETON REDAKCYJNY
FELIETONY
Szkiełko w oku
|
- Piotr Müldner-Nieckowski Wroński contra plures |
Wyznania szalonego humanisty
|
- Leszek Szaruga
Papka informacyjna |
|

Nie jestem pewien czy sami uczeni są w stanie wygenerować sensowną politykę naukową dla całego państwa. Moim zdaniem, nie. Tu potrzebny jest dwugłos nauki i polityków, ekspertów rządowych. Żadna z tych stron sama nie stworzy sensownej polityki naukowej. Tu nie chodzi o to, że uczeni mają złą wolę. Oni po prostu nie widzą nauki z perspektywy strategicznych interesów państwowych.
Rozmowa z prof. Janem Kochem, członkiem KBN
|
Jeżeli chcemy, żeby kredyt indywidualny udzielany studentom, niezależnie od finansowania z budżetu państwa, stanowił dźwignię rozwojową publicznego szkolnictwa wyższego, rozwiązanie to musi być jednocześnie instrumentem propopytowym i propodażowym. Oznacza to, że te dodatkowe środki muszą wpływać w części do kieszeni studenta a w części do budżetów szkół wyższych. Właściwym mechanizmem spełnienia tego ostatniego postulatu są opłaty za studia, które w przypadku upowszechnienia dostępności kredytu indywidualnego byłyby ponoszone w znaczącej części nie przez studentów, lecz przez absolwentów.
Prof. Jerzy Woźnicki o odpłatności za studia w nowej ustawie
o szkolnictwie wyższym
|

W krajach Unii Europejskiej, a także w krajach Europy Środkowej, system centralnych organów ponaduczelnianych jest wielce zróżnicowany. W większości tych krajów można znaleźć głównie dwa centralne organy ponaduczelniane umocowane ustawowo. Są to: Rada Szkolnictwa Wyższego oraz Komisja Akredytacyjna. Analiza aktów prawnych dotyczących szkolnictwa wyższego szeregu krajów daje obraz ciekawy i ze wszech miar pouczający.
O radach szkolnictwa wyższego i konferencjach rektorów w niektórych
krajach Europy pisze prof. Czesław Królikowski
|

O sprawach merytorycznych warto dyskutować, trudno natomiast polemizować z emocjami. "Minimum" jest bardzo wdzięcznym tematem dla polemistów, łatwo je ośmieszać interpretując dowolnie jego nazwę lub wyjęte z kontekstu sformułowania. Żargonową, często krytykowaną nazwę "minimum" można, oczywiście, zmienić, ale chyba nie o to chodzi. Tych, którzy nie lubią minimów, bo nie chcą ich polubić, z pewnością nie przekonają żadne argumenty.
Dr Maria Baster-Grząślewicz o pracach Rady Głównej nad minimami programowymi
|

Ponieważ IF jest stosunkiem artykułów cytowanych do ogólnej liczby artykułów w danym czasopiśmie, istotna jest całkowita liczba tak pierwszych, jak drugich. Tymczasem do liczby artykułów cytowanych wlicza się cytacje wszystkich publikacji zamieszczonych w danym tytule czasopisma (w tym listów do wydawcy, komentarzy, not wydawniczych), natomiast do ogólnej liczby artykułów - tylko artykuły podstawowe i prace przeglądowe.
"Lista filadelfijska" oraz impact factor w artukule mgr Anny Machalskiej-Garbacz
|

Prowadzone badania są coraz mniej zrozumiałe dla finansujących je społeczeństw. Teza ta nie wymaga chyba szerszego rozwinięcia, zgodzi się z nią każdy, kto próbował bez powodzenia zrozumieć istotę wielu ważnych osiągnięć współczesnej nauki. Zauważmy, że proces odrywania się nauki od percepcyjnych możliwości olbrzymiej większości społeczeństwa (także tej z wyższym wykształceniem) zachodzi, niejako paradoksalnie, przy stale zmniejszającym się okresie dzielącym nowe teorie od praktycznego wykorzystania.
Prof. Michał Kleiber poszukuje odpowiedniego dla Polski modelu funkcjonowania sfery nauki
|
|