Politechnika Warszawska wzbogaciła się o nowy symulator lotów Boeinga 737. To najnowocześniejsze urządzenie tego typu w Polsce, które pomoże studentom w zdobywaniu wiedzy o projektowaniu i budowie samolotów. Będzie też służyć pilotom linii lotniczych i ośrodkom szkoleniowym.
Laboratorium Symulatorów na Politechnice Warszawskiej wzbogaciło się o kolejny sprzęt, który pomoże studentom w zdobywaniu wiedzy o projektowaniu i budowie samolotów. Dzięki symulatorom wykładowcy mogą pokazać studentom, jak w praktyce wyglądają wszystkie umieszczone w kokpicie urządzenia, których projektowania i budowy uczą się na co dzień.
Nie jesteśmy szkołą latania, więc nie uczymy naszych studentów, jak latać samolotami czy śmigłowcami, natomiast uczymy ich, jak działają systemy pokładowe w nowoczesnych samolotach – wyjaśnia dr inż. Maciej Zasuwa, kierownik Laboratorium Symulatorów na Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej.
Do tej pory do dyspozycji studentów były: symulator śmigłowca PZL SW-4, rekonfigurowalna kabina samolotu klasy General Aviation (jedno- lub dwusilnikowego) lub lekkiego śmigłowca oraz symulatory systemów bezzałogowych. Teraz pojawił się nowy symulator – pełnowymiarowa replika Boeinga 737 w wersji MAX, czyli jednego z najbardziej popularnych samolotów komunikacyjnych świata. Prace nad nim trwały pięć miesięcy. Jest doskonale zoptymalizowany i zapewnia autentyczne warunki treningowe.
Wyposażono go w dwa fotele dla pilotów, instrumenty pilotażowe, wyświetlacze i panele obsługi systemów pokładowych. Ponadto ma oprogramowanie realistycznie modelujące dynamikę lotu, dzięki czemu studenci mogą poznawać różne czynniki, które wpływają na wydajność samolotu i zachowanie jego systemów. Symulator w swojej bazie danych zawiera też niemal wszystkie lotniska z całego świata.
Symulator będzie wykorzystywany przez studentów lotnictwa i kosmonautyki do nauki funkcjonowania systemów lotniczych i budowy narzędzi symulacyjnych – zapowiada dr inż. Maciej Zasuwa.
Urządzenie umożliwi także pilotom doskonalenie umiejętności i zdobywanie nowych doświadczeń. Inwestycja kosztowała 450 tys. złotych i została sfinansowana przez Politechnikę Warszawską i firmę Boeing. W oficjalnym otwarciu nowego symulatora wzięli udział m.in. Mark Brzeziński, ambasador Stanów Zjednoczonych, oraz Andrzej Szeptycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
MK, źródło: PW