Aktualności
Badania
04 Października
Opublikowano: 2023-10-04

Badaczki z UJ odkryły związek, który pomoże zwalczać przebarwienia skórne

Związek chemiczny, który może stać się ważnym elementem terapii przebarwień skóry, opracowały badaczki z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ich wynalazek skutecznie hamuje naturalny proces wytwarzania melaniny przez komórki skóry. Autorki twierdzą, że poprzez aplikowanie odkrytej substancji w miejscach przebarwień możliwe będzie ich niwelowanie.

Stworzenie nowego związku chemicznego to wynik wieloletniej pracy zespołu pod kierunkiem dr hab. Agnieszki Gunia-Krzyżak z Wydziału Farmaceutycznego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Badania dotyczyły różnych rodzajów związków, między innymi pochodnymi kwasu cynamonowego, pod kątem możliwości wspomagania terapii przebarwień skóry. Kwas cynamonowy jest substancją naturalnie występującą w niektórych roślinach, w tym również w popularnej przyprawie, od której wziął swoją nazwę. Badaczkom udało się otrzymać jedną szczególną pochodną tego kwasu, która, jak dowiodły, wykazuje pożądane właściwości skutecznego hamowania procesów produkcji melaniny przez komórki skóry.

Kontrola syntezy melaniny pozwoli zniwelować przebarwienia

Melanina to naturalny barwnik, którego główną rolą jest ochrona organizmu przed szkodliwymi skutkami promieniowania ultrafioletowego. Produkują ją melanocyty, czyli specjalne komórki występujące w głębszej warstwie naskórka. Proces ten jest katalizowany m.in. przez jeden szczególny enzym – tyrozynazę.

Odkryty przez nas związek skutecznie hamuje działanie tego enzymu, a to oznacza, że zyskaliśmy możliwość kontrolowania ilości melaniny w skórze w tych miejscach, w których bezpośrednio zostanie on zaaplikowany. Idea terapii oparta na naszym odkryciu jest bardzo prosta – poprzez użycie kosmetyku zawierającego nasz komponent w miejscu przebarwienia skóry, komórki w tym właśnie miejscu znacząco obniżą produkcję melaniny, co z czasem doprowadzi do rozjaśnienia naskórka i zniwelowania przebarwienia – wyjaśnia dr hab. Agnieszka Gunia-Krzyżak z Collegium Medicum UJ.

Zaawansowany proces badań

Do tej pory udało się przeprowadzić szereg badań, jakie powinny być wykonane przed wprowadzeniem na rynek nowego produktu kosmetycznego. Dotychczasowe eksperymenty w modelach in vitro potwierdziły zarówno odpowiedni poziom bezpieczeństwa wyselekcjonowanego związku, jak i jego wysoką biodostępność.

Oprócz potwierdzonej aktywności i bezpieczeństwa ważne jest to, że ta pochodna kwasu cynamonowego
łatwo przenika przez warstwę naskórka, dzięki czemu ma szansę skutecznie działać w obrębie melanocytów, hamując działanie enzymu tyrozynazy. Ponadto związek ten, w odróżnieniu od innych
substancji wykorzystywanych dotychczas w terapiach przebarwień skóry wykazuje wysoką stabilność
fizyko-chemiczną, w tym również w roztworach wodnych oraz w emulsjach – dodaje dr Justyna
Popiół z Wydziału Farmaceutycznego Collegium Medicum UJ.

W ramach dotychczasowych badań potwierdzono, że nowy związek nie wykazuje działania cytotoksycznego, mutagennego, ani genotoksycznego. Weryfikując jego skuteczność i bezpieczeństwo, zastosowano m.in. model zrekonstruowanego ludzkiego naskórka. Model taki oparty jest na naskórku otrzymanym z ludzkich keratynocytów. Pod względem cech morfologicznych i fizjologicznych jest on zbliżony budową do naturalnej tkanki. Taka specjalnie
wyhodowana tkanka z powodzeniem zastępuje badania na zwierzętach i jest wykorzystywana przez wielu producentów kosmetyków na całym świecie. Pozytywne przejście badań na takim modelu poprzedza ostatnie badanie, jakim jest testowanie produktu na ludziach.

Wejście na rynek – z branżowym partnerem

Zespół z Uniwersytetu Jagiellońskiego badał zarówno roztwory związku, jak i specjalnie opracowaną formulację
kosmetyczną będącą emulsją typu olej w wodzie. Wykazano satysfakcjonującą aktywność hamowania
melanogenezy, brak działania drażniącego, a także optymalną biodostępność.

Ponieważ związek z powodzeniem przenika przez warstwę rogową naskórka i dociera do żywych
warstw tkanki skóry, a jego właściwości poparto już szeregiem analiz, odkrycie należy traktować jako
bardzo obiecujące. Przed dopuszczeniem produktu na rynek należy jednak przeprowadzić ostatni etap
badań, czyli testowanie substancji na wyselekcjonowanych grupach osób. Do tego etapu poszukujemy
partnera branżowego, który jest zainteresowany poszerzeniem portfolio swoich produktów
kosmetycznych o tego rodzaju związek. Z partnerem takim chcielibyśmy współpracować w oparciu o
udzieloną licencję, natomiast nasz zespół naukowy gotowy jest w pełni wspierać merytorycznie
podmiot zewnętrzny, który zdecydowałby się wprowadzić ten związek na rynek – podkreśla dr Gabriela
Konopka-Cupiał, dyrektor Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Opracowany związek ma zapewnioną ochronę własności intelektualnej w Polsce i za granicą. Badania
zostały przeprowadzone w ramach projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach
programu LIDER XI.

MK

Dyskusja (0 komentarzy)