„Rektor Halski najwyraźniej nie ma genu współpracy, pracy dla dobra wspólnego, a jego narracja jest zbudowana na fałszu i kłamstwie” – to reakcja rektora Uniwersytetu Opolskiego, prof. Marka Masnyka, na decyzję władz Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej o zerwaniu rozmów na temat połączenia obydwu uczelni.
Trwały one od połowy 2016 roku. W listopadzie 2018 roku osiągnięto porozumienie, a senaty obydwu uczelni uzgodniły jego kluczowe warunki. Pozostało jeszcze dopracowanie formalności i przypieczętowanie umowy przez wyrażające swoją wstępną aprobatę Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego stosownym rozporządzeniem o połączeniu uczelni. Resort wskazał zmiany, jakie należy wprowadzić, by wszystko było zgodne z obowiązującymi przepisami. Po ich naniesieniu, w połowie stycznia, Uniwersytet Opolski przesłał do PMWSZ poprawiony dokument. Zapoznawszy się z jego treścią, senat PMWSZ przez aklamację przyjął uchwałę o wycofaniu się uczelni z planowanego połączenia, o czym jej rektor, dr hab. Tomasz Halski, poinformował na konferencji prasowej w ostatni piątek. W poniedziałek spotkanie z dziennikarzami zorganizował rektor UO.
– To, co wydarzyło się w piątek, nie pozostanie bez odpowiedzi i bez komentarza, a zwłaszcza bardzo mocne słowa dotyczące tego, że „senat PMWSZ nie widzi możliwości prowadzenia dalszych negocjacji w kierunku ustalenia warunków włączenia PMWSZ do UO”. Narracja rektora Halskiego jest zbudowana na fałszu i kłamstwie, a uchwała przyjęta przez senat PMWSZ to przejaw zaściankowości i pewnego rodzaju prowincjonalizmu – myślę tu o kategorii umysłowej. Rektor Halski najwyraźniej nie ma genu współpracy, pracy dla dobra wspólnego. Widać inaczej pojmujemy służbę publiczną, etos akademicki i kwestię odpowiedzialności za świat akademicki w naszym mieście – powiedział prof. Masnyk.
Przedstawił też dziennikarzom całą historię rozmów na temat połączenia uczelni, cytując pisma wymieniane m.in. przez rektorów oraz ich pełnomocników. Podkreślił, że nie jest prawdą, iż UO zmienił przyjęte w trakcie negocjacji ustalenia przedstawiając w propozycji porozumienia przedstawionej szkole medycznej inne propozycje.
– Rektor Halski podnosi, że nie dotrzymaliśmy w projekcie porozumienia ustaleń dotyczących gwarancji pięcioletniego zatrudnienia wszystkich pracowników szkoły medycznej na dotychczasowych warunkach. Ależ zgodziliśmy się na to. Senatowi PMWSZ chodziło zapewne jednak o dodatki funkcyjne, jakich nie moglibyśmy płacić osobom, które po włączeniu szkoły medycznej do UO funkcji już by nie pełniły – tłumaczył prof. Masnyk.
Inna rozbieżna kwestia miała dotyczyć terminu powołania Collegium Medicum; proponowana data 2024 rok została zakwestionowana przez PMWSZ, która chciała także, by jej studenci byli określani studentami Collegium Medium, podczas gdy ustawa o szkolnictwie wyższym jasno mówi, że można być nazywanym studentem konkretnej uczelni, a nie jej jednostki.
– Przyjęliśmy wszystkie warunki PMWSZ – zadeklarował rektor UO, jednak dodał, że połowie stycznia otrzymał drogą mailową informację, że wszelkie komisje zajmujące się w PMWSZ połączeniem zawieszają swoją pracę „do odwołania”, a potem ze strony szkoły medycznej zapadło niepokojące milczenie. Niepokojące tym bardziej, że z MNiSW napłynęły do UO pisma z pytaniami o to, kiedy uczelnie przekażą projekt porozumienia w sprawie połączenia. Sprawę traktowano w ministerstwie już praktycznie jak formalność, nieoficjalnie mówiono nawet o tym, że podpisanie rozporządzenia o połączeniu lub jego wręczenie władzom UO odbędzie się podczas uroczystej gali 25-lecia Uniwersytetu Opolskiego.
Jak powiedział rektor Masnyk w ostatnich dniach próbował skontaktować się telefonicznie z rektorem Tomaszem Halskim, ten jednak nie odbierał telefonu, nie odpowiedział także na smsy.
– A w piątek 8 lutego zdetonował minę – stwierdził rektor. – To dało efekt mrożący dla obydwu uczelni, dla Opola, dla regionu. Bardzo mi przykro i zadaję sobie pytanie, po co była cała ta gra.
Rektor podkreślił, że wiceminister Marcin Ociepa, od początku orędownik połączenia potencjału obydwu uczelni, uznał uchwałę senatu PMWSZ za „złą” i „szkodliwą”.
– To klęska wizerunkowa opolskiego środowiska akademickiego – dodał prof. Masnyk. – Czuje się osobiście oszukany przez rektora Halskiego po tym, gdy nasze wielotygodniowe rozmowy doprowadziły do wspólnych ustaleń i zostały przez niego publicznie, podczas nadzwyczajnego spotkania senatu UO w listopadzie 2018 roku, zaakceptowane. Pytam publicznie: czy członkowie senatu PMWSZ znali całą dokumentację dotyczącą rozmów o połączeniu i ustaleń dotyczących jego warunków? Bo jeśli znali, to znaczy, że od początku uczestniczyli w tej grotesce. A jeśli nie znali, to znaczy, że zostali oszukani – ocenił rektor Masnyk.
Dodał, że decyzja senatu PMWSZ w niczym nie wpłynie na funkcjonowanie kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim.
– Nie ulega jednak kwestii, że rektor Halski dał nam przykład jak okłamać ministra, uniwersytet i opinię publiczną – zakończył prof. Marek Masnyk.
MK
Źródło: UO
PMWSZ odstępuje od połączenia z UO