Ponad milion złotych otrzymali historycy z Uniwersytetu w Białymstoku na przygotowanie „Nowoczesnej historii chłopów polskich”. Syntetycznym opracowaniem dziejów ludności wiejskiej zajmą się badacze z wielu ośrodków naukowych w Polsce.
Projekt otrzymał dofinansowanie w ostatnim konkursie Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki w ramach modułu Fundamenty. Jego realizacją pokieruje prof. Cezary Kuklo z Wydziału Historii Uniwersytetu w Białymstoku, a wykonawcami będą badacze historii z wielu ośrodków w Polsce.
Jak mówi lider przedsięwzięcia, stworzenie nowoczesnego, syntetycznego opracowania poświęconego dziejom ludności wiejskiej jest potrzebne z kilku powodów. Po pierwsze – przez wieki była to podstawowa, najliczniejsza grupa społeczna w społeczeństwie polskim. Do końca Rzeczypospolitej szlacheckiej, a nawet do końca XIX wieku, chłopi stanowili w różnych regionach kraju od 75% do 80% ogółu społeczeństwa. Jest to więc grupa bardzo ważna
w naszej historii.
Tymczasem ostatnie syntetyczne ujęcia dotyczące chłopów, w takiej długiej skali od średniowiecza po XX wiek, powstały w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. To oznacza, że faktycznie prezentują one stan wiedzy z końca poprzedniej dekady. Z dzisiejszego punktu widzenia są to więc wyniki mocno przestarzałe, a dodatkowo noszące piętno politycznej atmosfery PRL i spełniające oczekiwania ówczesnej władzy, np. całkowity brak charakterystyki chłopstwa na ziemiach zabranych przez Rosję w wyniku trzech rozbiorów dawnej Rzeczypospolitej – wyjaśnia prof. Kuklo.
Inicjatywa stworzenia „Nowoczesnej historii chłopów polskich” to także reakcja na publikacje dotyczące tej grupy społecznej, jakie pojawiły się na rynku wydawniczym w ostatnich latach.
To często książki bardzo poczytne, ukazujące się w renomowanych wydawnictwach, w dużych nakładach, jednak pisane nie przez historyków, tylko raczej przez socjologów, dziennikarzy czy antropologów, którzy zajęli się chłopami, ale w sposób, powiedziałbym, dość specyficzny. Mianowicie te wszystkie prace starają się pokazać brak podmiotowości ludności chłopskiej: ukazują chłopów jako bezwolną masę, brutalnie wykorzystywaną przez szlachtę polską, także magnaterię jako elitę szlachty. Nie brak nawet prac porównujących sytuację chłopa polskiego, z okresu aż do uwłaszczenia, praktycznie do niewolników w Ameryce Północnej i Południowej. Pojawia się też w wielu tych publikacjach taki paradygmat marksistowskiej historiografii: brutalnego, bezmyślnego wyzysku i ucisku chłopa pańszczyźnianego. Wraz z moimi współpracownikami jesteśmy przekonani, że to obraz bardzo jednostronny, krzywdzący, bo źródła historyczne mówią co innego – podkreśla prof. Kuklo.
I dodaje, że to oczywiście nie oznacza, że nie dochodziło do wyzysku, ani że nie było nadmiernej pańszczyzny, ani nie dochodziło do konfliktów gromady chłopskiej z właścicielami dóbr.
Ale nie można rysować wizji, że ich pozycja stale i wyłącznie się pogarszała. Ba, od połowy XVII wieku mamy napływ nowych, obcych osadników chłopskich, fryzyjskiego czy niderlandzkiego pochodzenia, osiedlających się w Wielkopolsce i na Żuławach, znakomicie gospodarujących i żyjących w miarę dostatnio. Musimy zatem pokazywać i cienie, i blaski, a w tej chwili zdecydowanie dominują cienie – wyjaśnia naukowiec z UwB.
Zapowiada, że planowana synteza ukaże pełniejszy, a przez to bliższy prawdzie obraz historii chłopów:
W odróżnieniu od historiografii z lat sześćdziesiątych, chcemy zaprezentować również te obszary historii
chłopów, które do tej pory były lekceważone lub których nie podejmowano, jak np. funkcjonowanie rodziny chłopskiej i jej gospodarstwa domowego, w skład którego bardzo często wchodziły inne osoby, o których zapominamy (ktoś z owdowiałych dziadków, inni krewni, służba domowa obojga płci, komornicy), trwałość barier społecznych między poszczególnymi warstwami chłopstwa od późnego średniowiecza po XX wiek, relacje wewnątrz rodzin zapewne nie wolne od napięć, konfliktów, a nawet przemocy domowej, hierarchizacji ówczesnego chłopstwa – opartej na majątku, prestiżu, urzędzie, roli więzi sąsiedzkich i krewniaczych w funkcjonowaniu większych wspólnot (wieś, parafia region), przemiany moralności i obyczajowości – łącznie z chłopską etyką seksualną czy wreszcie znaczenia wpływu mobilności i migracji ze wsi do miast, zarówno w rozwoju tych ostatnich, ale też i w życiu samej ludności chłopskiej. Chcemy np. zrewidować dość powszechne przekonanie, że chłop był tak mocno przypisany, przywiązany do ziemi, że wręcz nie miał skłonności do zmiany miejsca swojego pobytu. Z badań ostatnich lat dowiadujemy się o działaniu całych sieci migracyjnych, o mobilności chłopów nie tylko w obrębie dość rozległych wówczas parafii, między wsiami, ale również o pokonywaniu dużych dystansów do miast i trwałych przesiedleń – wskazuje prof. Kuklo.
Przypomina, że w ostatnich latach zrealizowanych zostało wiele nowych badań dotyczących funkcjonowania chłopskich rodzin i gospodarstw, także chłopskiej etyki seksualnej, ich honoru, a historycy dysponują wiedzą, która nie była dostępna pół wieku temu. Sygnalizuje, że podstawą prac nad nową syntezą będą źródła historyczne, ich krytyczna analiza i wyprowadzanie wniosków.
Realizacja projektu potrwa 3 lata. Redaktorami tomu będą historycy z Uniwersytetu w Białymstoku oraz Polskiej Akademii Nauk, a cały zespół liczy 21 historyków z całej Polski, m.in. z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej czy Instytutu Historii PAN. Pierwsze wnioski z prac badawczych zostaną zaprezentowane już podczas planowanego na jesień przyszłego roku Zjazdu Historyków Polskich, który odbędzie się w Białymstoku.
źródło: UwB