Aktualności
Konkursy
27 Maja
Opublikowano: 2025-05-27

Ponad 708 mln zł dla laureatów konkursów OPUS i SONATA

Prawie 13% w OPUSIE i niecałe 18% w SONACIE – tyle wyniosły wskaźniki sukcesu w rozstrzygniętych dziś konkursach Narodowego Centrum Nauki. Środki na realizację badań trafią do 441 badaczy i badaczek.

Konkurs OPUS adresowany jest do badaczek i badaczy, którzy w swoim dorobku posiadają co najmniej jedną (opublikowaną lub przyjętą do druku) pracę naukową, niezależnie od posiadanego stopnia czy tytułu naukowego oraz bez ograniczeń ze względu na doświadczenie w prowadzeniu badań. 

Podobnie jak w innych edycjach tego konkursu ogłaszanych każdego roku jesienią, w OPUS 28 można było składać dodatkowo wnioski o finansowanie projektów realizowanych we współpracy międzynarodowej zgodnie z procedurą agencji wiodącej (Lead Agency Procedure, LAP) w programie Weave. W ramach tej ścieżki naukowcy mogli zaplanować projekt badawczy we współpracy z zespołami z Austrii, Czech, Słowenii, Niemiec, Szwajcarii, Luksemburga lub Belgii ‒ Flandrii, które występowały równolegle o środki na realizację tych projektów do właściwych dla nich instytucji finansujących badania w ramach programu Weave.

W ramach OPUS 28+LAP/Weave wpłynęło 2039 wniosków na łączną kwotę ponad 3,2 mld zł. Blisko 90% to wnioski krajowe – złożono ich 1823 na kwotę niemal 3 mld zł. Pozostałe 216 (o wartości ponad 320 mln zł) stanowiły projekty w ramach ścieżki LAP. Na opublikowanej dziś liście rankingowej znalazły się ostatecznie 234 projekty krajowe zakwalifikowane do finansowania (wskaźnik sukcesu wyniósł ok. 12,8%). Ich łączny koszt wynosi ponad 448 mln zł. Listy rankingowe dla tych wniosków LAP będą publikowane w najbliższych miesiącach.

Wśród laureatów jest m.in. dr hab. Karolina Kremens z Uniwersytetu Wrocławskiego, jedna z bohaterek naszego cyklu „Nauka przez duże K”. Jej projekt dotyczy wykorzystania nowoczesnych technologii w sprawach o zgwałcenie.

– Definicja prawna przestępstwa zgwałcenia w ostatnim czasie przeszła znaczące zmiany w wielu krajach Unii Europejskiej. Tradycyjnie opierała się na obecności przemocy, gróźb lub niemożności oporu ofiary. Nowe podejście, nadające najistotniejsze znaczenie brakowi zgody, zyskuje coraz szerszą akceptację. Główna hipoteza mojego projektu zakłada, że redefiniowanie zgwałcenia poprzez włączenie do jego znamion braku zgody, jest niewystarczające dla zwiększenia efektywności postępowań karnych oraz właściwej ochrony osób pokrzywdzonych. Wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych wymaga kompleksowego podejścia z uwzględnieniem wyzwań stawianych przez postęp technologiczny – podkreśla badaczka, która poszuka odpowiedzi na pytanie: Jakim zmianom w erze cyfrowej powinno podlegać prawo i proces karny, tak aby poprawić efektywność postępowań karnych w sprawach o zgwałcenie, a tym samym zwiększyć ochronę pokrzywdzonych?

Drugi z dziś rozstrzygniętych konkursów, SONATA, skierowany jest do badaczek i badaczy ze stopniem doktora uzyskanym od 2 do 7 lat przed rokiem wystąpienia z wnioskiem. Konkurs ma na celu wsparcie osób rozpoczynających karierę̨ naukową w prowadzeniu innowacyjnych badań. W tej edycji złożono 1179 wniosków, których łączna wartość wyniosła ponad 1,3 mld zł. Do finansowania zakwalifikowano 207 projektów na kwotę ponad 260 mln zł. Liczbowy wskaźnik sukcesu wyniósł 17,6%.

Łącznie w obu konkursach do 441 badaczy i badaczek trafi ponad 708 mln zł. Listy rankingowe znajdują się na stronie internetowej Narodowego Centrum Nauki.

MK, źródło: NCN

Dyskusja (11 komentarzy)
  • ~Keronid 28.05.2025 17:42

    Przy takich wskaznikach pora wyjechać i uprawiać naukę w innym kraju albo zmienić branże....Prawdę mówiąc popularyzacja nauki i zachęcanie do bycia naukowcem ociera się o kłamstwo.

    • ~Yyyyyyyy 29.05.2025 07:55

      W niektórych panelach wskaźnik wynosi całe 6 procent...

  • ~Marek 28.05.2025 10:28

    Jest zbyt mało pieniędzy na naukę. Wskazniki sukcesu (13% OPUS i 18% SONATA) są bardzo niskie. Dyrekcja NCN powinna uzyskać większe fundusze w budżecie państwa na granty. Od tego przynajmniej (miom zdaniem) jest Dyrekcja. 708 mln zł to znikoma kwota w budżecie państwa. Wydatki budżetu państwa w 2024 r: 834,3 mld zł. (żródło: https://www.gov.pl/web/finanse/szacunkowe-wykonanie-budzetu-panstwa-w-2024-r)

  • ~Badaczka 28.05.2025 10:07

    Nie rozumiem ekscytacji wskaźnikiem sukcesu 'prawie 13%' Podobnie jest w NCBR, gdzie 10-12% to jest maksimum liczby projektów zakwalifikowanych do finansowania Nie da się rozwijać i utrzymywać kompetencji beż długoletniego finansowania danej tematyki. W mojej opinii wskaźnik sukcesu 25-30% ma motywujące działanie. Ponadto, jeśli musimy napisać 7-8 projektów rocznie, by któryś zaskoczył, bo wskaźnik sukcesu to 13%, i średnio spędzamy nad wnioskiem 1-2 miesiące, to oznacza, że nie mamy czasu na pracę nad danym problemem naukowym i/lub składamy byle jakie wnioski, byle szybko i dużo., co zapycha agendy finansujące. Sytuacja wymaga głębszej analizy., bo mamy tzw. domykanie się koła wokół problemu

    • ~Profesor PAN 28.05.2025 11:19

      Przeliczmy: grant OPUS trwa średnio 24 miesiące, maksymalnie 48 miesięcy. Przygotowanie wiosku to przynajmniej dwa miesiące pracy. Jeśli założymy, że naukowcy nie dzielą się na lepiej i gorzej traktowanych (słabe to założenie ale przez chwilkę je przyjmijmy), średnio jeden na osiem wniosków zostaje przyjęty do realizacji. Czyli z 24 finansowych miesięcy naukowiec musi poświęcić 16 (dwie trzecie) na zabieganie o to, by mieć finansowanie także później, a nie na pracę naukową.

      Jak kto się zastanawiał nad przyczyną katastrofy polskiej nauki, to ma tutaj wyjaśnienie. Polscy naukowcy nie pracują na pół gwizdka, pracują na jedną trzecią. Nie ze swej winy.

  • ~xxx 27.05.2025 16:37

    NCN nie powinno dostać ani grosza dopóki nie zrobi porządku z ekspertami. Patologia goni patologię, eksperci to po prostu dno. Granty otrzymują osoby o bardzo słabym dorobku, podczas gdy wybitne jednostki są pomijane. Eksperci piszą kłamstwo, żeby uwalić kogoś. Jak już się nie mają do czego przyczepić, a chcą obniżyć ocenę, piszą takie idiotyzmy, jak "brak powiązania głoszonych referatów z osiągnięciami w implementacji wyników badań na poziomie społecznym". Gdzie są Ci opiekunowie ? Powinni pilnować takich idiotyzmów.

    • ~Grzegorz L 29.05.2025 18:35

      Ostatecznym sposobem na uwalenie projektu, i zawsze skutecznym, jest postawienie zarzutu że Kierownik grantu nie kierował jeszcze żadnym projektem, albo kierował dawno temu. W ten sposób eliminuje się wielu badaczy, z najlepszymi nawet projektami, z jakiejkolwiek szansy na otrzymanie grantu. Ponieważ nie kierował, nie ma doświadczenia - to obniżamy mu ocenę, nie zasługuje na najwyższą. Ale jak niby ma nabyć to doświadczenie, skoro nigdy finansowania projektu nie dostał? Po otrzymaniu takiej recenzji można spokojnie już zrezygnować z uprawiania nauki, będzie się powtarzała w nieskończoność.
      Drugi problem - nie ma możliwości odwołania się od oceny eksperta błędnej merytorycznie. Wiem, to dodatkowy koszt i praca dla NCN, bo zasadność takiego odwołania też powinna zostać oceniona przez innych ekspertów. Niemniej, w ten sposób można by wyeliminować nierzetelnych ekspertów, lub takich którzy celowo piszą negatywne oceny, aby uwalić konkurencję lub nawet ukraść pomysł. Można by tolerować pojedynczą skargę, ale jeśli do NCN przyszłyby, powiedzmy, trzy odwołania od recenzji pisanych przez jednego eksperta, powinien być on na zawsze wykreślony z listy.

    • ~Yyyyyyyy 29.05.2025 07:54

      A są jacyś opiekunowie?
      NCN toleruje opinie ekspertów, z których ewidentnie wynika, że ekspert nie przeczytał wniosku (nawet pobieżnie). Panel uznaje opinie składające się wyłącznie z 1-2 zdań o niczym, absolutnie oderwanych od treści wniosku. Poza tym "ekspert" nieznający treści wniosku wskazuje recenzentów, a później referuje panelowi recenzje. Wystarczy że w jednej z wielu pozytywnych recenzji jest ewidentne kłamstwo, ekspert, który nie czytał wniosku, referuje je dalej i ono jest podstawą odmowy finansowania.
      Nikt nie ponosi za to konsekwencji. Nie znam innego środowiska, poza naukowym, które toleruje takie praktyki i w którym nikt nie odpowiada za niewywiązanie się z powierzonego obowiązku, świadome wprowadzenie w błąd, pisanie kłamstw.

      • ~youngblood 29.05.2025 11:01

        Za jakość recenzji odpowiadają koordynatorzy dyscyplin, oni mają kontakt z ekspertami i mają weryfikować jakość. Jesli tego nie robią, to bardzo niedobrze. Lista koordynatorów jest na stronie.

        • ~Yyyyyyyy 30.05.2025 06:56

          Oficjalna procedura odwoławcza jest tak długa i tak skonstruowana, że więcej sensu jest w kolejnym aplikowaniu, aniżeli odwoływaniu się.
          Koordynator dyscypliny został poinformowany.

  • ~Profesor PAN 27.05.2025 16:30

    Proszę używać poprawnego słownictwa. Nabór kandydatów do otrzymania grantu to nie jest konkurs, więc beneficjent grantu nie jest żadym laureatem. Aplikant nie przedstawia osiągnięć, za które może zostać nagrodzony (lub nie) tylko przedstawia propozycję pracy, którą obiecuje wykonać. Nie wiadomo mi o obyczaju nagradzania najpiękniejszych marzeń, dotąd nagradzane były jedynie osiągnięcia.