Premier Mateusz Morawiecki powołał dr hab. Beatę Surmacz z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie na stanowisko dyrektora Instytutu Europy Środkowej. To nowa placówka, która zastąpiła będący obecnie w likwidacji Instytut Europy Środkowo-Wschodniej.
Dr hab. Beata Surmacz jest prodziekanem ds. kształcenia Wydziału Politologii UMCS, na którym kończyła też studia. Odbyła staże naukowe w Sussex University i w Aix-en Provance (oba w ramach programu TEMPUS). W roku 2001 uzyskała stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie nauki o polityce, specjalność naukowa: stosunki międzynarodowe, a w 2015 – habilitację. Pracuje w Zakładzie Stosunków Międzynarodowych. W kręgu jej zainteresowań badawczych pozostają: polityka wschodnia Polski, a szczególnie stosunki polsko-ukraińskie, ewolucja form, funkcji, metod i technik dyplomatycznych, prawo dyplomatyczne oraz teoria stosunków międzynarodowych. W 2003 roku zdobyła nagrodę Ministra Edukacji i Szkolnictwa Wyższego za monografię „Współczesne stosunki polsko-ukraińskie”. Za tę samą publikację rok później była nominowana do nagrody im. J. Giedroycia.
Ustawę powołującą Instytut Europy Środkowej podpisał 30 listopada prezydent Andrzej Duda. Nowa jednostka jest państwową osobą prawną z przychodami w 2019 roku na poziomie ok. 4 mln zł, które w ciągu dekady mają wzrosnąć do 14 mln zł. Przychodami Instytutu mają być m.in. dotacje z budżetu państwa (na realizację zadań i pokrycie bieżących kosztów działalności), środki pochodzące z funduszy unijnych oraz z prowadzonej działalności gospodarczej. IEŚ jest trzecią, obok Ośrodka Studiów Wschodnich i Instytutu Zachodniego, instytucją naukowo-badawczą podległą premierowi. Tematyka prowadzonych badań koncentrować się będzie wokół Trójmorza – jednego z kluczowych projektów polskiego rządu. Instytut stanowić ma strategiczne zaplecze polityki zagranicznej w tym obszarze, m.in. poprzez aktywną działalność informacyjną, dialog naukowy oraz „miękką” dyplomację.
IEŚ powstał w miejsce Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej, którego założycielem był zmarły w ubiegłym roku historyk, prof. Jerzy Kłoczowski. W likwidowanej właśnie placówce realizowano badania, głównie historyczne i politologiczne, skupione na państwach byłego ZSRR. Od ośmiu lat była ona instytutem badawczym, trwały prace w przekształcenie ją w Państwowy Instytut Badawczy przy MSZ. W uzasadnieniu projektu ustawy napisano, że „przeszkodą w pełnym rozwinięciu potencjału IEŚW był brak stabilnych i wystarczających fundamentów finansowych”. Na początku tego roku instytut otrzymywał z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego comiesięczną dotację w wysokości 28,1 tys. zł, w czerwcu zmniejszono ją do 16,2 tys. zł.
MK