Minister edukacji i nauki wydał zgodę na utworzenie na Politechnice Wrocławskiej kierunku lekarskiego. Od października na nowym Wydziale Medycznym studia rozpocznie 60 osób.
Decyzja o utworzeniu na wrocławskiej uczelni technicznej Wydziału Medycznego zapadła we wrześniu 2022 roku. To nie tylko odpowiedź na brak kadry medycznej, z którym borykają się niemal wszystkie szpitale w Polsce, ale także szansa na rozwój badań naukowych w nowej dla politechniki dziedzinie nauk o zdrowiu i życiu.
Zanim zostałem rektorem, pracowałem kilka lat w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. I pewne rozwiązania zaobserwowane na tamtejszych uniwersytetach staram się wprowadzić u nas, budując na różne sposoby wspólnotę naukową. Staramy się wpoić pracownikom poczucie sprawczości, dumy, wspólnoty, np. wspólnych celów. Tak podeszliśmy m.in. do tworzenia kierunku lekarskiego – mówił niedawno na łamach FA prof. Arkadiusz Wójs, rektor Politechniki Wrocławskiej.
W grudniu ubiegłego roku Politechnika Wrocławska, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i osiem szpitali podpisały umowy o współpracy na rzecz utworzenia i prowadzenia wydziału. To właśnie lekarze ze stopniami i tytułami naukowi zatrudnieni we wrocławskich szpitalach w znacznej mierze będą stanowić kadrę naukową nowego wydziału.
Zajmą się oni kształceniem w zakresie przedmiotów medycznych, natomiast niektóre przedmioty, np. zajęcia z chemii czy biologii, poprowadzą wykładowcy z uczelni. Specjalnie na potrzeby wydziału utworzymy dziesięć nowych laboratoriów, a jednym z nich będzie Centrum Symulacji Medycznych ze stanowiskiem do wirtualnej nauki anatomii – podkreśla prof. Wójs.
Wydział Medyczny PWr będzie miał swoją siedzibę w budynku C-7 oraz w C-20, który stanowi część historycznego kompleksu dawnego szpitala przy ul. Hoene-Wrońskiego. Na pracowników i studentów czeka tam ponad 40 pomieszczeń, w tym specjalistyczne laboratoria i pracownie.
Idziemy w kierunku pełnego przekroju badań: od nauk podstawowych, przez inżynierskie, społeczne (na razie jeszcze małe), aż po medycynę. Tym się różnimy od innych polskich politechnik. Generalnie nauka w Polsce od czasów powojennych jest poszatkowana: osobno medycyna, osobno rolnictwo, osobno inżynieria. W innych krajach (poza Austrią, która ma podobną do naszej strukturę), uniwersytety i politechniki są komplementarne, pełne. I my zmierzamy w tym kierunku. Będziemy uczelnią kompletną, której osią i centrum jest inżynieria, ale obudowana innymi dziedzinami – zapowiada prof. Wójs.
MK, źródło: PWr