Senat Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu oraz Rada Uczelni negatywnie zaopiniowały projekt ministerialnego rozporządzenia, na mocy którego PMWSZ ma zostać włączona w struktury Uniwersytetu Opolskiego.
Projekt został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji tydzień temu, 7 kwietnia. „Podejmując działania łączenia uczelni, zignorowano fakt, że PMWSZ w Opolu jest dynamicznie rozwijającą się placówką, z powodzeniem gospodarującą powierzonymi jej środkami, którą już teraz cechuje wysoka jakość prowadzonej działalności naukowej i dydaktycznej. Rozporządzenie zdaje się przyjmować, że (…) można poświęcić wysiłek i dorobek pracowników jednej z najlepszych uczelni zawodowych w kraju dla ratowania uczelni, która boryka się z poważnymi problemami”. – napisali w swoim stanowisku przedstawiciele Senatu uczelni.
Dodają, że projekt rozporządzenia całkowicie pomija wspólnie opracowane rozwiązania przyjęte wcześniej w uchwałach Senatów obu uczelni. Obejmowały one m.in. powstanie na UO Collegium Medicum, którego prorektorem miał zostać rektor PMWSZ, przyjęcie przez UO wszystkich pracowników PMWSZ na dotychczasowych warunkach pracy i płacy na okres pięciu lat czy przejęcie przez UO majątku PMWSZ z przeznaczeniem na funkcjonowanie Collegium Medicum.
Ponadto, zgodnie z listem intencyjnym podpisanym przez rektora UO prof. Stanisława Nicieję oraz rektora PMWSZ dr. hab. Tomasza Halskiego, zadeklarowano rozpoczęcie wspólnych prac na rzecz połączenie potencjałów uczelni celem otwarcia akademickiego wydziału medycznego. „Założeniem połączenia było zachowanie autonomii w ramach struktury UO (…) Projekt rozporządzenia przewidujący »siłowe« włączenie PMWSZ w Opolu do Uniwersytetu Opolskiego oznaczać będzie całkowite pozbawienie PMWSZ jakiejkolwiek autonomii w ramach UO. Dodatkową naszą obawą przy takim włączeniu (…) jest niebezpieczeństwo utraty »zawodowości« kształcenia na naszych kierunkach” – czytamy w załączonym do uchwały Senatu stanowisku.
Do sprawy odniósł się także rektor PMWSZ w opolu dr hab. Tomasz Halski, pisząc w liście otwartym do społeczności akademickiej o rozporządzeniu, które ma „spowodować, że przestaniemy być uczelnią zawodową, a staniemy się jedną z jednostek w strukturze Uniwersytetu Opolskiego, tracąc naszą »zawodowość«, z której słyniemy i z której jesteśmy tak dumni i inne wypracowane przez lata osiągnięcia dydaktyczne, naukowe i organizacyjne”. Podkreślił, że dokument „ignoruje całkowicie nasze postulaty zgłaszane wielokrotnie do MNiSW w sprawie procesu ewentualnego łączenia z UO”.
Z kolei pracownicy PMWSZ wyrazili dezaprobatę dla sposobu prowadzenia przez ministra prób przymusowego włączenia PMWSZ w Opolu do Uniwersytetu Opolskiego, które – ich zdaniem – likwidują jedną z najlepszych wyższych szkół zawodowych w Polsce, w imię enigmatycznego wzmocnienia akademickości Uniwersytetu Opolskiego. „Nie można wzmocnić żadnej akademickości likwidując niezależną, świetnie prosperującą dydaktycznie i naukowo niezależną uczelnię. Nie można wzmocnić akademickości, odmawiając innej uczelni prawa do obrony swojej akademickości pod sloganową przykrywką łączenia potencjałów. Nie można wzmocnić akademickości regionu bez dialogu opartego na równym traktowaniu wszystkich podmiotów akademickich, także tych bez politycznego zaplecza, dialogu, który buduje relacje ze wszystkimi interesariuszami dla ogólnego dobra” – napisali pracownicy, apelując o wycofanie projektu rozporządzenia.
„Pozostajemy nadal otwarci na znalezienie pokojowych możliwości współpracy z Uniwersytetem Opolskim w rozwoju kierunków i nauk medycznych, ale nie na zasadzie wasalnego włączenia nas w struktury Uniwersytetu” – dodali.
Swoją negatywną opinię wyraził też Parlament Studentów PMWSZ w Opolu. „W imieniu wszystkich studentów (…) apeluję o wysłuchanie oraz respektowanie naszego zdania. Parlament Studentów jest całkowicie przeciwny proponowanemu rozporządzeniu” – napisano.
MK
"Zły pieniądz wypiera lepszy" Klasyk astronomii i ekonomi.