Aktualności
Życie akademickie
12 Kwietnia
Źródło: Twitter/KUL
Opublikowano: 2022-04-12

Od października rusza Centrum Studiów KUL dla Osadzonych

Centrum Studiów KUL dla Osadzonych – to nowa inicjatywa, która ma umożliwić skazanym z całej Polski kształcenie na poziomie wyższym. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II podpisał w tej sprawie list intencyjny z Centralnym Zarządem Służby Więziennej.

Powstające Centrum to pierwsza w Europie tego typu agenda uniwersytecka. Jej uruchomienie planowane jest na październik tego roku. Do tego czasu KUL we współpracy z CZSW przygotują systemowe rozwiązania w zakresie edukacji skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w polskich jednostkach penitencjarnych. Pomysłodawcą Centrum jest ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor KUL, który przypomina, że zaangażowanie uczelni w resocjalizację osadzonych poprzez edukację trwa już od wielu lat.

Z Aresztem Śledczym w Lublinie współpracujemy od roku 2013, natomiast wiele programów było realizowanych już wcześniej. Wraz z tymi, którzy w tym roku obronią prace licencjackie z zakresu nauk o rodzinie ze specjalizacją asystent osoby niesamodzielnej, wykształciliśmy już 30 więźniów na studiach I i II stopnia: prace socjalne ze specjalizacją street working. Dzięki temu, wracając do społeczeństwa, przynoszą oni również poczucie własnej godności, wartości i przygotowanie do tego, aby móc pełnić role społeczne, które będą świadczyły o ich pełnym zaangażowaniu – tłumaczy rektor.

W Centrum Studiów KUL dla Osadzonych kontynuowany będzie kierunek ze specjalizacją asystent osoby niesamodzielnej. Niewykluczone jest uruchomienie innych studiów w zależności od potrzeb osób przebywających w zakładach karnych. Co ważne, z oferty KUL będą mogli skorzystać nie tylko skazani z Aresztu Śledczego w Lublinie, ale również z innych zakładów w Polsce

Wśród osadzonych, którzy chcą studiować, i którzy kończą studia, przytłaczająca większość udanie się resocjalizuje i po wyjściu na wolność nie wraca do wcześniej popełnianych przestępstw – zwraca uwagę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który zapowiedział, że Centrum będzie współfinansowane przez dwa resorty. – Ministerstwo Sprawiedliwości przekaże środki na uruchomienie centrum, a Ministerstwo Edukacji i Nauki – na jego prowadzenie w formie zwiększenia subwencji o około 2 mln zł To będzie rozszerzenie tej działalności z pożytkiem dla nas wszystkich: dla osób wymagających naszej pomocy, czyli dla osadzonych, ale też dla całego społeczeństwa – dodaje szef MEiN.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś podkreślił z kolei, że resocjalizacja osadzonych jest równie ważna jak wymierzona im kara.

Ten ośrodek staje się niezwykle ważnym punktem na mapie polityki penitencjarnej w ramach całego wachlarza narzędzi, które posiada Służba Więzienna – przyznał Woś, zaznaczając, że dla każdego osadzonego dodatkowa możliwość kształcenia, poza codziennym monotonnym życiem za kratami, jest wyróżnieniem.

Podjęcie studiów przez osoby pozbawione wolności – na co wskazują badania naukowe, a także doświadczenia wynikające z realizacji kształcenia akademickiego w aresztach i więzieniach – pozytywnie wpływa na osadzonych. Studiowanie zwiększa poczucie ich własnej godności oraz własnej wartości, pozwala poczuć się pełnoprawnym członkiem społeczeństwa, pogłębia wiedzę i kompetencje, które mogą być wykorzystane po zakończeniu kary. Nauka pod kierunkiem wykładowców uczy też empatii, współpracy i odpowiedzialności oraz skłania do chęci zadośćuczynienia za popełnione przestępstwa.

Naukowcy związani z KUL przekonują, że edukacja akademicka jest jedną z lepszych metod resocjalizacji. Wskazują na to m.in. badania prowadzone w Katedrze Psychoprofilaktyki Społecznej w Instytucie Psychologii KUL.

Poprawczy aspekt ogólnego i zawodowego nauczania polega na wykorzystaniu okresu pozbawienia wolności do podwyższenia poziomu wykształcenia, zdobycia kwalifikacji zawodowych i/lub przyuczenia do zawodu, a jednoczenie do rozwoju osobowości w trakcie aktywności związanej z nauką szkolną, m.in. poprzez możliwość konstruktywnego zagospodarowania czasu wolnego, podejmowanie wysiłku czy też uczenie wytrwałości i systematyczności w osiąganiu celów – mówi dr hab. Iwona Niewiadomska, prof. KUL, która kieruje pracami Katedry Psychoprofilaktyki Społecznej KUL.

Ekspertka zwraca także uwagę, że znaczenie kształcenia więźniów w aspekcie resocjalizacyjno-readaptacyjnym wynika z tego, iż nauczanie w światowej polityce kryminalnej stanowi obecnie bardzo ważny środek penitencjarnego oddziaływania resocjalizacyjnego.

Również w opinii samych studentów-osadzonych, ale także psychologów, pedagogów i wychowawców penitencjarnych czas studiów pozytywnie wpłynął na zmianę postaw i zachowań oraz opinii i przekonań więźniów-studentów odnośnie wielu obszarów podmiotowych i przedmiotowych oraz pozwolił wyzwolić potencjał readaptacyjny inkarcerowanych. 

Prowadzona obserwacja pozwala mówić o zmniejszonym ryzyku powrotu do przestępstwa wśród tych, którzy podjęli studia w czasie odbywania kary. Znamienny jest fakt, że żaden z osadzonych-studentów, biorących udział w projekcie, po opuszczeniu placówki penitencjarnej nie wrócił na drogę przestępczej działalności – zaznacza koordynator kierunku nauki o rodzinie dr hab. Adam Zadroga z Katedry Teologii Moralnej Społecznej KUL.

Po raz pierwszy Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II podjął się realizacji innowacyjnego projektu w zakresie resocjalizacji przez edukację w roku akademickim 2013/2014. Na kierunku praca socjalna studia rozpoczęła wówczas grupa 36 osób z całej Polski, osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie. U źródeł tej inicjatywy stał projekt badawczy pt. „Więzi społeczne zamiast więzień – wsparcie pozytywnej readaptacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym z powodu konfliktu z prawem” realizowany pod kierownictwem ks. prof. Mirosława Kalinowskiego we współpracy z Instytutem Psychologii KUL, a współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Kandydatom na studia z Aresztu Śledczego w Lublinie została wówczas zaproponowana nowatorska specjalność – opracowana przez ks. prof. Jarosława Jęczenia – streetworking. Zajęcia dydaktyczne prowadzono początkowo w pomieszczeniach aresztu, a pracownicy dydaktyczni uniwersytetu udzielali się na zasadach wolontariatu. Od II roku studiów osadzeni w areszcie uczestniczyli w zajęciach razem z innymi studentami w kampusie KUL. Spośród studiujących osadzonych 18 osób w 2016 roku ukończyło studia I stopnia, a kilku podjęło studia magisterskie na kierunku nauki o rodzinie, specjalność przedsiębiorczość społeczna. Ostatecznie czterech osadzonych w 2018 roku uzyskało dyplom magistra.

Po rocznej przerwie od zakończenia pierwszej edycji studiów, w odpowiedzi na potrzeby jednostek karnych w zakresie kształcenia osób do pełnienia zadania asystenta osoby niesamodzielnej oraz ze względu duże zainteresowanie podjęciem studiów wśród osadzonych, w 2019 roku uruchomiono rekrutację na kierunek nauki o rodzinie (studia I stopnia ze specjalnością dedykowaną osadzonym: asystent osoby niesamodzielnej).

Obecnie na wszystkich trzech rocznikach studiuje 26 osadzonych. W bieżącym roku sześciu studentów III roku przygotowuje prace dyplomowe pod kierunkiem ks. prof. dr. hab. Mirosława Kalinowskiego. Z myślą o tegorocznych absolwentach i innych potencjalnych zainteresowanych osadzonych z wyższym wykształceniem (minimum licencjat) władze KUL potwierdziły już gotowość uruchomienia naboru na II stopień studiów na kierunku nauki o rodzinie.

źródło: KUL

Dyskusja (0 komentarzy)