Aktualności
Sprawy nauki
15 Stycznia
Źródło: archiwum prywatne
Opublikowano: 2024-01-15

Krzysztof Fic: To badania podstawowe są kołem zamachowym innowacji

Model przyjęty przez European Research Council – finansowania ambitnych badań, bez precyzowania, czy mają one charakter aplikacyjny, czy nie – jest w mojej ocenie kluczowy dla rozwoju europejskiej gospodarki, jeśli ma ona dotrzymywać kroku azjatyckim i amerykańskim konkurentom – twierdzi dr hab. inż. Krzysztof Fic z Politechniki Poznańskiej, laureat grantu ERC Proof of Concept.

Nie mam najmniejszej wątpliwości, że badania podstawowe są zalążkiem i fundamentem badań aplikacyjnych, że postęp technologiczny nie był, nie jest i nie będzie możliwy, jeśli nie rozumie się (lub chociaż nie stara się zrozumieć) zjawisk i prawd otaczającego nas świata. To właśnie dlatego badaniom podstawowym w tzw. rozwiniętych gospodarkach przypisuje się często rolę koła zamachowego innowacji i finansuje się niekiedy dość „egzotyczne” pomysły badawcze. To prawda, że od pomysłu badawczego do jego „komercjalizacji” jest bardzo daleko, zdarza się, że w ogóle nie jest ona widoczna – ale uważam, że nie ma potrzeby na siłę jej kreować, bo w badaniach podstawowych koncentrujemy się na zrozumieniu, opisaniu czy opracowaniu pewnych zjawisk lub założeń, jednym słowem zbliżeniu się do „prawdy”.

Badania podstawowe są narzędziem i inspiracją dla tych, którzy naukę chcą przekuć w szeroko rozumiane usługi czy towary – choć to bardzo niesprawiedliwe i niepojemne uogólnienie. Badania aplikacyjne, jeśli nie są umocowane na fundamencie podstawowych, będą w pewnym sensie kombinacją prób i błędów, optymalizacją prowadzącą do jakiegoś z góry założonego rezultatu, do osiągnięcia jakiegoś wskaźnika. W zdecydowanej większości przypadków – także stratą czasu, pieniędzy. Jednym słowem pracą o bardzo wtórnym i mało znaczącym charakterze.

Otrzymany właśnie przeze mnie grant Proof of Concept „It yet remains to see..; Hybrid electrochemical energy storage system of high power and improved cycle life” jest kontynuacją części badań zrealizowanych we wcześniejszym projekcie Starting Grant „If immortality unveil…; development of the novel types of energy storage systems with excellent long-term performance”. Tematyka obu jest ze sobą ściśle powiązana, stąd też nieprzypadkowo w ich tytułach znaleźć można fragmenty (również nieprzypadkowe!) wiersza Emily Dickinson. Pierwszy projekt to szerokie spektrum badań podstawowych, w których celem nadrzędnym, czy raczej idée fixe, było „odkrycie” nieśmiertelności systemów magazynowania i konwersji energii o wysokiej mocy (kondensatorów elektrochemicznych). W założeniu był to „nieśmiały” projekt, który miał pomóc w zrozumieniu mechanizmów starzenia elektrod węglowych, interakcji na granicy faz elektroda/elektrolit, jak również opracowaniu takiego systemu magazynowania energii, w którym odkryte i opisane procesy starzenia zachodziłyby znacznie wolniej.

W trakcie okazało się, że droga do wydajnych i trwałych systemów magazynowania energii jest nie tylko bardzo długa, ale również ma wiele wariantów – i jeden z tych wariantów w Proof of Concept będziemy rozwijać. Warto jednak zaznaczyć, że ten typ grantu nie jest projektem typowo naukowym, w którym spodziewamy się przełomowych odkryć. Tutaj punkt ciężkości jest zdecydowanie gdzie indziej – jego celem jest zbadanie potencjału komercyjnego rozwiązań opracowanych w ramach tzw. badań podstawowych, co oznacza, że ścieżka badawcza będzie poniekąd określona zapotrzebowaniem szeroko rozumianego rynku. Oczywiście, nie da się opracować uniwersalnego magazynu energii dla wszystkich aplikacji – inne bowiem są oczekiwania dla aplikacji w samochodach elektrycznych, inne dla telefonów komórkowych, a zupełnie inne dla urządzeń dedykowanych np. statkom kosmicznym. I nie do aplikacyjnego uniwersalizmu będziemy w projekcie dążyć, bo z badań podstawowych wiemy już, gdzie pojawiają się wynikające z tzw. natury rzeczy bariery, których nie pokonamy, nawet gdyby nasz budżet był nieskończony. Będziemy jednak starać się optymalizować korelację potrzeb użytkownika (określone parametry), z tym, co możemy w naszym rozwiązaniu zaoferować, co jeszcze możemy poprawić, a z czego możemy zrezygnować, by ostateczny efekt miał zarówno uzasadnienie ekonomiczne, jak również spełniał oczekiwania rynku w zakresie funkcjonalności.

Model przyjęty przez European Research Council – finansowania ambitnych (z tym przymiotnikiem niezręcznie pisać o swoim projekcie) badań, bez precyzowania, czy mają one charakter aplikacyjny, czy nie – jest w mojej ocenie kluczowy dla rozwoju europejskiej gospodarki, jeśli ma ona dotrzymywać kroku azjatyckim czy amerykańskim konkurentom. W Polsce powinniśmy zadbać o to, by agencje, których rola jest podobna (jak np. Narodowe Centrum Nauki), pozostawały niezależne, miały do dyspozycji budżet pozwalający finansować najlepsze badania, z rozsądnym współczynnikiem sukcesu i co najważniejsze – mogły nadal tworzyć solidne podwaliny kolejnych odkryć i innowacji.

Jestem prywatnie wielkim entuzjastą twórczości i pewnej filozofii życia Wisławy Szymborskiej – „nie wiem” jest dla mnie bardzo bezpieczną przestrzenią, ale także tym bodźcem, który każe naukowo działać. Również uważam, że „mówimy, mówimy za dużo”, zamiast skoncentrować się na tym, co jest w nauce naprawdę ważne. Nobliści, wybierani według jakiegoś tajemniczego klucza, mają pewną wspólną cechę – często ich obserwacje są trafne na wysokim poziomie uniwersalności. Jeśli miałbym skonkludować ważkość badań podstawowych i ich rolę w komercyjnych „innowacjach”, przywołam słowa Sir Harrego Kroto (Nagroda Nobla w dziedzinie chemii, 1996): „Although knowledge cannot guarantee good decisions, common sense suggests that wisdom is an unlikely consequence of ignorance”.

Krzysztof Fic

Grant ERC Proof of Concept dla naukowca z Politechniki Poznańskiej!

Dyskusja (1 komentarz)
  • ~Marcin Przewloka 15.01.2024 14:48

    Fantastyczny tekst.
    Tezy niby oczywiste, wszystkim znane... ale jednak.
    Warto pamietac, co tej nauka, skad sie bierze, i czemu sluzy.
    A sluzy, jak Autor pisze powyzej, >>zrozumieniu, opisaniu czy opracowaniu pewnych zjawisk lub założeń, jednym słowem zbliżeniu się do „prawdy”<<.