Planowana zmiana będzie skutkowała spadkiem finansowania dyscyplin o wysokich współczynnikach, co w praktyce dotknie przede wszystkim jednostki i uczelnie, które prowadzą najbardziej kosztochłonne kierunki studiów i prace badawcze – ocenia projekt ministerialnego rozporządzenia Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W najnowszej uchwale RGNiSW odnosi się do projektu rozporządzenia ministra edukacji i nauki w sprawie współczynników kosztochłonności. Przypomnijmy, że z przedstawionej propozycji wynika, że zamiast dotychczasowej rozpiętości współczynników kosztochłonności w przedziale 1–4 wprowadzona zostanie skala 1–2,5, a stopniowanie co 0,5 będzie odtąd co 0,25. Ministerstwo uzasadnia modyfikację koniecznością zapewnienia właściwej proporcji w zakresie kosztochłonności prowadzenia kształcenia na studiach stacjonarnych o profilu praktycznym w stosunku do kształcenia na studiach stacjonarnych o profilu ogólnoakademickim. W nowej skali nadal najbardziej kosztowne jest kształcenie na medycynie (2,5) oraz weterynarii (2,5). Z nowych dyscyplin najwyższy wskaźnik ustalono dla biologii medycznej (2).
Efektywne zmniejszenie współczynników kosztochłonności kształcenia na studiach o profilu praktycznym stanowić będzie osłabienie zachęty finansowej do prowadzenia tych studiów w grupie uczelni akademickich, mimo wyraźnego deficytu absolwentów kierunków praktycznych na rynku pracy – opiniuje Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W uchwale podkreślono, że zmniejszenie zakresu wartości współczynników kosztochłonności ma niejednakowy wpływ na poszczególne dyscypliny.
Ponieważ współczynniki kosztochłonności służą do podziału z góry założonego całkowitego budżetu subwencji, planowana zmiana będzie skutkowała względnym wzrostem finansowania dyscyplin o niskich współczynnikach, a spadkiem finansowania dyscyplin o wysokich współczynnikach, w porównaniu do obecnej sytuacji. Takie zmniejszenie dotknie przede wszystkim jednostki i uczelnie, które prowadzą najbardziej kosztochłonne kierunki studiów i prace badawcze – ocenia RGNiSW.
Zdaniem Rady negatywne skutki zmiany skali współczynników kosztochłonności będą większe dla uczelni profilowych o wysokiej kosztochłonności, takich jak np. politechniki, uczelnie medyczne, artystyczne czy
AWF-y. Ich wysoka kosztochłonność wynika m.in. z konieczności zatrudniania specjalistycznego personelu pomocniczo-technicznego (np. dyscypliny techniczne i przyrodnicze, AWF), kosztownej infrastruktury, aparatury i odczynników (np. nauki medyczne, techniczne, przyrodnicze i AWF), czy kształcenia w małych grupach (np. uczelnie artystyczne i medyczne).
Zazwyczaj nie jest możliwe obniżenie wymienionych kosztów i zmniejszenie subwencji w wyniku zmian współczynników kosztochłonności będzie prowadzić do ograniczenia badań i kształcenia – prognozuje Rada.
Na koniec zasugerowano, by ewentualne zmniejszenie rozpiętości współczynników kosztochłonności połączyć z mechanizmem zapewniającym zachowanie wysokości subwencji dla tych uczelni, które traciłyby na proponowanych zmianach.
Wcześniej, swoje stanowisko odnoszące się do projektu, wyraził także Komitet Nauk Prawnych PAN.
MK