Aktualności
Szkoły wyższe
05 Kwietnia
Opublikowano: 2020-04-05

Jeden z kandydatów wycofuje się z wyborów na rektora PO

Zaproponowany terminarz wyborczy, kontynuowany w tak szczególnej sytuacji, absurdalnie krótki i nierealny dla demokratycznych wyborów, stoi z nimi w sprzeczności, godząc tym samym w moją wizję Politechniki Opolskiej – napisał w liście otwartym prof. Jarosław Mamala, wycofując tym samym swoją kandydaturę z wyborów na rektora Politechniki Opolskiej. 

Prof. Jarosław Mamala jako nauczyciel akademicki jest związany z Politechniką Opolską od 1996 roku. Obecnie pracuje w Katedrze Pojazdów na Wydziale Mechanicznym. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z przepływem mocy w układach napędowych pojazdów. Od 2012 roku pełni także funkcję prezesa Parku Naukowo-Technologicznego w Opolu. Jako pierwszy, w styczniu, zgłosił zamiar ubiegania się o stanowisko rektora PO. W minionym tygodniu wycofał się jednak ze startu. „Wybory rektora dla całego środowiska akademickiego są jednymi z ważniejszych. Od ich rezultatu zależy kierunek rozwoju uczelni. Dlatego też powinny być przeprowadzone w atmosferze spokoju i warunkach umożliwiających swobodną wymianę poglądów, prezentację wizji oraz dialog, nawet ten najtrudniejszy. Nikt nie powinien być przymuszany do wyboru rektora pod presją czasu i pandemii, szczególnie w sytuacji, w której swoją funkcję piastuje urzędujący Rektor, władny w podejmowaniu decyzji, a kadencja Zarządu Uczelni upływa z końcem sierpnia. Najwyraźniej do takich wniosków doszła większość największych uczelni w kraju, które do odwołania kolejno zawieszają wybory rektorów” – napisał w oświadczeniu, nawiązując tym samym do wznowienia przez Uczelnianą Komisję Wyborczą zawieszonej uprzednio procedury wyborczej.

Głosowanie zaplanowane pierwotnie na 31 marca przeniesiono na 9 kwietnia. Odbędzie się w trybie online. Dwa dni wcześniej również w wirtualnej przestrzeni dojdzie do spotkania (w tej chwili już tylko jednego kandydata – urzędującego rektora prof. Marcina Lorenca) ze społecznością akademicką.

– Zaproponowany terminarz wyborczy, kontynuowany w tak szczególnej sytuacji, absurdalnie krótki i nierealny dla demokratycznych wyborów, stoi z nimi w sprzeczności, godząc tym samym w moją wizję Politechniki Opolskiej (…) W sytuacji absurdalnych, sprinterskich wyborów, prowadzonych w cieniu walki z panującą pandemią, nie ma miejsca na uhonorowanie najwyższych akademickich standardów (…) W obliczu zaistniałej sytuacji, pozostając bez szans na swobodę wypowiedzi, możliwości prowadzenia bezpośredniej kampanii i debaty z kontrkandydatem, w formie protestu postanowiłem wycofać swoją zgodę na kandydowanie – poinformował w oświadczeniu prof. Mamala.

Odnosząc się do zawartych w liście zarzutów, Tomasz Ciecierski z Sekcji Promocji i Kultury PO na łamach „Nowej Trybuny Opolskiej” stwierdził, że Uczelniana Komisja Wyborcza podjęła decyzję o wznowieniu zawieszonej procedury wyborczej, ponieważ warunki techniczne pozwalają na przeprowadzenie wyborów online

– To nie jest kampania samorządowa czy parlamentarna. Wyborcami są elektorzy. Zarówno oni, jak i kandydaci znają się od lat. Dotychczasowe doświadczenia na pewno wpłyną na wybór i nie ma tu miejsca na wiece – podkreślił Ciecierski.

MK, źródło: www.nto.pl

Dyskusja (0 komentarzy)