Aż 80% studentów podejmuje pracę w trakcie nauki – wynika z badania przeprowadzonego na polskich uczelniach. Okazuje się, że nasi żacy nie odbiegają od średniej uzyskanej w 26 innych krajach.
Łączenie pracy ze studiami, szczególnie w ostatnich latach, stało się jednym z najbardziej powszechnych, ale i korzystnych ekonomicznie sposobów zdobywania wykształcenia. Zmiana modelu studiowania to między innymi wynik drastycznie rosnących kosztów życia. Sprawiają one, że studenci decydują się na łączenie pracy z nauką. Dla jednych to warunek konieczny, by kontynuować kształcenie i opłacić studia, a dla innych – dodatkowe zajęcie, uzupełniające źródła dochodu w postaci stypendiów czy wsparcia rodziny.
O kwestię tę zapytano studentów kształcących się na 268 polskich uczelniach. Odpowiedzi udzieliło 13 616 z nich. Zdecydowana większość, bo 80 proc. zadeklarowała, że godzi pracę z nauką. To wynik zbliżony do średniej uzyskanej w 26 innych europejskich krajach (78 proc.). Wyniki pochodzą z raportu Eurostudent.
Kim jest pracujący student?
Średnia wieku osób w Europie, które podjęły studia wynosi mniej niż 25 lat (64 proc.). Dane te różnią się jednak w zależności od kraju. W Polsce zdecydowana większość studentów ma 18–24 lat (77 proc.), z czego ponad połowa (55 proc) ma mniej niż 22 lata. Najmniejszy odsetek stanowią osoby w przedziale 25–29 i powyżej 30 lat.
Nie jest zaskoczeniem fakt, że pracujący studenci to przede wszystkim osoby będące na drugim stopniu studiów (studia magisterskie). Biorąc pod uwagę wiek, udział studentów pracujących wynosi 40 proc. w grupie poniżej 22 lat, a 91 proc. w grupie powyżej 30 lat. Wyjątkiem jest Dania, w której proporcje są odwrotne. Według raportu ponad 6 na 10 żaków, którzy podejmują pracę zarobkową nie korzysta jednocześnie z krajowego wsparcia publicznego.
Pasja czy pieniądze, czyli na co stawiają studenci?
Praca z jednej strony pozwala rozwijać kompetencje i umiejętności, zwiększając szanse i pozycję na początku zawodowej kariery, z drugiej jednak może stanowić dodatkowe obciążenie. Czy da się to pogodzić? Badanie Eurostudent pokazuje, że tak i jest to powszechna praktyka wśród studentów w wielu krajach Europy. Co stanowi dla nich motywację do podjęcia pracy? Czterech na dziesięciu pracujących deklaruje, że pracuje głównie dla pieniędzy, z kolei ponad połowa traktuje na równi kwestię wynagrodzenia i możliwości zdobycia doświadczenia.
W zależności, czy dany student mieszka z rodzicami i studiuje w swojej rodzinnej miejscowości, czy też wyjechał na studia do innego miasta, motywacja może się nieco różnić. Druga grupa znacznie częściej decyduje się na podjęcie pracy, żeby pokryć koszty utrzymania. Dla wielu praca warunkuje możliwość studiowania, co również może być silnym bodźcem. Ci, którzy nadal mieszkają z rodzicami, często dorabiają, by pozwolić sobie na kupno dodatkowych rzeczy, na które w innym przypadku nie byłoby ich stać. Ponad połowa studentów, którzy wzięli udział w badaniu Eurostudent zdecydowała się na drugie zajęcie, by zdobyć doświadczenie. Widzimy zwiększone zainteresowanie studentów ofertami pracy, ale też i pracodawcy nadal chętnie przyjmują ich do swoich firm z racji wielu korzyści wynikających choćby z atrakcyjnej formy zatrudnienia – przekonuje Izabela Foltyn z portalu Aplikuj.pl.
Gdzie studenci szukają pracy?
Młodzi szukają ofert głównie w sieci. Do najbardziej popularnych miejsc należą m.in. serwisy z ofertami pracy (45 proc.) – według SW Research. Na drugim miejscu pozostają media społecznościowe (38 proc.) i polecenia znajomych (36 proc.).
Zatrudnianie studiujących wiąże się z wieloma korzyściami dla pracodawcy. To m.in. niższe koszty utrzymania takiego pracownika, brak konieczności opłacania ubezpieczeń społecznych czy w końcu – zerowy podatek dochodowy. Czy to przekonuje przedsiębiorców, żeby inwestować w młodych i niedoświadczonych pracowników, biorąc pod uwagę, że w lipcu tego roku minimalna stawka godzinowa na umowę zlecenie wzrosła do 23,50 zł?
Dzisiaj możemy wskazać przynajmniej na dwie tendencje w branży zatrudnienia. Ze względu na obecne realia firmy często decydują się na cięcia i ograniczają przyjmowanie studentów lub redukują liczbę godzin ich pracy w miesiącu. Jednak od kilku lat można również dostrzec pozytywną zmianę w podejściu przedsiębiorców do pracy wykonywanej przez studentów, a także w powierzonych im zadaniach, które często są znacznie bardziej odpowiedzialne. Widać to szczególnie w globalnych firmach, które szukają młodych talentów i decydują się w nich inwestować, by w krótkiej perspektywie stali się ważną częścią organizacji – twierdzi Magdalena Trojak z Aplikuj.pl.
WS