Innowacyjny lek na koci katar opracowali naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dzięki współpracy z partnerem biznesowym ich produkt trafi wkrótce na rynek.
Wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych, wywołane przez kociego herpeswirusa typu 1 (FHV-1) lub przez kociego kaliciwirusa (FCV), jest bardzo powszechną chorobą zakaźną u kotów, zwaną kocim katarem. Jest to zespół, którego objawy obejmują kaszel, kichanie, katar, zaczerwienienie oczu, gorączkę oraz pojawienie się ropnych wydzielin z nosa i oczu. Co więcej, koci katar uważa się za jedną z częstszych przyczyn śmierci kotów w schroniskach oraz w hodowlach. Chociaż choroba jest powszechnie znana, a wirusowe czynniki etiologiczne dobrze opisane, to leczenie ma charakter objawowy i opiera się na antybiotykoterapii zapobiegającej wtórnym infekcjom bakteryjnym. Obecnie w medycynie weterynaryjnej nie jest stosowany żaden środek działający bezpośrednio na FCV.
Badania nad lekami przeciwwirusowymi ukierunkowanymi zarówno na choroby ludzkie, jak i zwierzęce prowadzimy od wielu lat. Koci katar pojawia się najczęściej u młodych kociąt. Jest powodowany przez 2 wirusy, które nie mają ze sobą nic wspólnego, ale powodują podobne objawy. W tym momencie nie dysponujemy skutecznym lekiem, który by pozwalał nam na wyleczenie tego zakażenia. Pojawiają się co prawda próby stosowania leków, które podajemy u ludzi, lecz ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia. Jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa wspólnie z naukowcami z Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego zaczęliśmy szukać możliwości stworzenia innowacyjnego produktu dla medycyny weterynaryjnej do leczenia oraz zapobiegania tej choroby – mówi prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii.
Badania prowadzone na UJ doprowadziły do identyfikacji związku, który jest zatwierdzony do stosowania nawet u ludzi. Związek ten skutecznie zwalcza oba wirusy powodujące koci katar. Substancją czynną produktu jest sulfonowana pochodna polistyrenu.
W 2021 roku Uniwersytet Jagielloński podpisał umowę licencyjną z firmą Acatavir na rozwój produktu do zastosowania w medycynie weterynaryjnej w leczeniu oraz zapobieganiu kociego kataru. Założycielami spin-outu są naukowcy UJ: Aleksandra Synowiec i prof. Krzysztof Pyrć (Małopolskie Centrum Biotechnologii) oraz prof. Maria Nowakowska i prof. Krzysztof Szczubiałka (Wydział Chemii). By móc rozwijać opracowaną technologię, badacze podjęli współpracę z funduszem inwestycyjnym Kvarko z Wrocławia. Badania przedkliniczne wykazały brak toksyczności, wysoką trwałość oraz skuteczność w hamowaniu namnażania się kocich herpeswirusów oraz kaliciwirusów, które są czynnikiem etiologicznym schorzenia nazywanego potocznie kocim katarem.
Wspólnie z kliniką weterynaryjną Arka w Krakowie przeprowadziliśmy badania terenowe na 26 kotach cierpiących z powodu ostrego i przewlekłego kociego kataru, które wykazały poprawę u dużej części zwierząt. Poprawa obejmowała zarówno redukcję ilości wirusa, jak i objawów specyficznych dla kociego kataru. Co ważne, nie zaobserwowaliśmy żadnych działań niepożądanych – raportuje prof. Krzysztof Pyrć.
Spółka ogłosiła właśnie strategiczne partnerstwo z firmą Vet Planet. To lider w dziedzinie innowacyjnych produktów medycyny weterynaryjnej. Oferuje ponad 600 produktów poprawiających jakość życia i zdrowie zwierząt. Dzięki tej współpracy naukowcy będą mogli dalej rozwijać opatentowaną przez siebie technologię, a powstały na jej bazie produkt trafi wkrótce na rynek.
MK, źródło: UJ
Dzień dobry. Czy juz jest znany termin wejścia leku do gabinetów weterynaryjnych?