Aktualności
Szkoły wyższe
05 Lipca
Opublikowano: 2019-07-05

Wszystko o zarobkach absolwentów w ELA

Półtora miliona Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych przeanalizowała do tej pory porównywarka zarobków stworzona na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pokazuje nie tylko, ile zarabia się po studiach, ale również jak długo młodzi ludzie szukają pracy oraz w jakiej formie są zatrudniani.

ELA to system unikatowy w skali międzynarodowej. Ma za zadanie pomóc maturzystom w podjęciu właściwego wyboru swojej drogi życiowej.

– W przystępnej formie przedstawiamy młodym ludziom sprawdzone informacje o losach ich starszych kolegów, którzy od 2014 roku są już na rynku pracy. Ile zarabiają, jak długo szukali pracy, czy pracują w ramach samozatrudnienia, czy może umowy o pracę – to wszystko można sprawdzić w systemie ELA – zapewnia wicepremier Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Zarobki w Polsce są mocno zróżnicowane geograficznie. W 2017 r. średnia wysokość pensji w Warszawie wynosiła ponad 6 tys. zł, zaś w tym samym czasie w powiecie kępińskim (w Wielkopolsce) – poniżej 3 tys. zł. Gdyby patrzeć wyłącznie na nominalne zarobki absolwentów, lepiej wypadałyby te uczelnie, których absolwenci mieszkają w najbogatszych miastach i powiatach, gdzie łatwo o dobrze płatną pracę. To jednak fałszowałoby prawdziwy obraz rzeczywistości.

Aby właściwie ocenić sytuację ekonomiczną absolwentów, ELA używa względnego wskaźnika zarobków (WWZ). Określa on relację średnich zarobków absolwentów danego kierunku do średnich zarobków w ich powiatach zamieszkania. System pozwala więc ocenić, na jakim poziomie rzeczywiście żyje młody człowiek – czy stać go na wynajem lub kupno mieszkania, którego cena w dużej mierze zależy od lokalizacji.

Najwyższe zarobki zapewniają kierunki ścisłe i obszar nauk technicznych. Choć prym wiedzie tu kierunek „analiza danych – big data” prowadzony przez Szkołę Główną Handlową w Warszawie, to zdecydowaną większość w czołówce kierunków o najwyższych zarobkach stanowią kierunki ściśle związane z informatyką. Na przykład osoby, które ukończyły informatykę analityczną na Uniwersytecie Jagiellońskim, mogą liczyć na pensje rzędu 10,2 tys. złotych (to aż dwa razy więcej niż średnie zarobki w miejscu, w którym mieszkają).

W przypadku nauk ścisłych w czołówce są również kierunki informatyczne z Akademii Górniczo-Hutniczej, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Gdańskiego. Wśród uczelni technicznych także króluje informatyka, a na najlepsze relatywne zarobki można liczyć po ukończeniu AGH, Politechniki Łódzkiej, Politechniki Warszawskiej i Politechniki Gdańskiej oraz Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.

Wśród uczelni, których domeną są nauki społeczne, na największy sukces mogą liczyć absolwenci kierunków „okołoinformatycznych” i związanych z biznesem. Niekwestionowanym liderem jest kierunek „analiza danych – big data” w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, który daje zarobki niemal 2,5 razy wyższe niż średnie w miejscach zamieszkania tych osób (średnio ponad 9,7 tys. zł miesięcznie). Dobrze zarabiają też absolwenci zarządzania i informatyki stosowanej.

W naukach przyrodniczych najwyższe zarobki osiągają absolwenci uczelni warszawskich, wrocławskich i krakowskich. Na przykład absolwenci bioinformatyki i biologii systemów na Uniwersytecie Warszawskim zarabiają 1,5 razy więcej niż wynosi średnia (jeżeli mieli doświadczenie pracy). Absolwenci z tego obszaru, którzy nie mają doświadczenia zawodowego, zarabiają początkowo poniżej średnich zarobków w ich miejscach zamieszkania (ok. 70 proc. średniej).

Tak jak w poprzednich edycjach ELA – dobrze się wiedzie młodym leśnikom. W 2017 r. w obszarze nauk rolniczych, leśnych i weterynaryjnych stosunkowo najlepiej zarabiają właśnie oni. Na przykład absolwenci Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu mogą liczyć na zarobki przekraczające średnią w ich miejscu zamieszkania o 50 proc. (prawie 5,9 tys. zł).

W naukach medycznych relatywnie najwięcej w stosunku do lokalnych średnich zarobków zarabiają absolwenci farmacji lub pielęgniarstwa z uczelni w różnych miastach: Wrocławiu, Toruniu, Kaliszu, Siedlcach, Gdańsku, Opolu, Warszawie, Poznaniu i w Łodzi.

W dziedzinie nauk humanistycznych na największe zarobki mogą liczyć absolwenci europeistyki w zakresie europejskich procesów integracyjnych na Uniwersytecie Warszawskim. W czołówce są również filologowie szwedzcy, francuscy, angielscy, niderlandzcy i germańscy. Wśród pięciu kierunków, których absolwenci najwyżej zarabiają (w przypadku absolwentów z doświadczeniem zawodowym na studiach), trzy to kierunki oferowane przez Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.

System monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów ELA jest tworzony na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym. Jego celem jest przekazywanie jak najbardziej wyczerpujących informacji o sytuacji absolwentów na rynku pracy. Głównym źródłem informacji w systemie są dane administracyjne pochodzące z dwóch źródeł: systemu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (dane m.in. o sytuacji zawodowej absolwentów: zatrudnieniu, bezrobociu, wynagrodzeniach) i systemu POL-on, czyli systemu informacji o szkolnictwie wyższym wspierającego pracę MNiSW (zawiera informacje m.in. o wykształceniu absolwentów szkół wyższych).

Źródło: MNiSW

Ekonomiczne Losy Absolwentów polskich uczelni

 

Dyskusja (0 komentarzy)