Jak pisać o Europie Środkowej, przy trudnościach z określeniem jej znaczenia? W praktyce wielu autorów przyjmuje następujące rozwiązanie: sygnalizują problem związany z jej zdefiniowaniem, a następnie tłumaczą, jakie znaczenie przypisują jej w swej konkretnej pracy, wskazując literaturę, na której się opierają.
Termin Europa Środkowa powszechnie występuje w literaturze naukowej, ale nie wypracowano jego ogólnie przyjętej definicji. Na podstawie moich badań w nauce o stosunkach międzynarodowych wyróżniam dwa podejścia: Europa Środkowa w wąskim znaczeniu to wschodnia część Unii Europejskiej, obejmująca państwa Inicjatywy Trójmorza. Natomiast Europa Środkowa sensu largo obejmuje poza wspomnianymi państwami Inicjatywy Trójmorza również sześć państw zaliczanych do Bałkanów Zachodnich (Albanię, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Kosowo, Macedonię Północną i Serbię), a także Ukrainę i Mołdawię.
Europa Środkowa to specyficzny konstrukt pojęciowy o granicach zmiennych w czasie i przestrzeni, obejmujący państwa wyróżniające się istotnymi cechami pod względem kryteriów politycznych, bezpieczeństwa, ekonomicznych, historycznych i kulturowych. Obecnie podstawowym kryterium wyodrębniającym ten region jest czynnik polityczno-wojskowy. Agresja Rosji, obecność żołnierzy rosyjskich stały się decydującym wyróżnikiem dla wyznaczania wschodnich granic Europy Środkowej. Wojna Rosji z Ukrainą pogłębiła granicę dzielącą Europę Środkową od wschodniej części kontynentu. Proces kształtowania nowego układu sił na poziomie systemu międzynarodowego i przesuwanie granic między Zachodem i Wschodem mają kluczowy wpływ na zmianę znaczenia pojęcia Europy Środkowej.
Definicje, granice i tożsamość Europy Środkowej są od lat tematem badań prowadzonych w wielu instytucjach naukowych, również w Instytucie Studiów Politycznych PAN. Nazwy tej części Europy podlegały różnym interpretacjom i do dziś istnieją rozbieżności między badaczami. Jak zatem pisać o Europie Środkowej, przy trudnościach z określeniem jej znaczenia? W praktyce wielu autorów przyjmuje następujące rozwiązanie: sygnalizują problem związany z jej zdefiniowaniem, a następnie tłumaczą, jakie znaczenie przypisują jej w swej konkretnej pracy, wskazując literaturę, na której się opierają. Przeważa stanowisko, że jest to obszar leżący gdzieś między trzema morzami: Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym, przy czym nie ma zgody, jaki jest dokładnie przebieg granic. Czy granice Europy Środkowej biegną wzdłuż granic państwowych, krain geograficznych czy historycznych? Czy opierają się na czynnikach obiektywnych, czy na komponencie subiektywnym (idei, wartości, doświadczeń, czynnika intelektualnego), który nadaje im sens? Takie pytania wciąż są tematem badań.
Czy można badać? Po co badać?
Przy badaniach nad definicją Europy Środkowej spotykam się z kwestionowaniem możliwości, zasadności i sensu podejmowania takiego zadania. Pojawia się też pytanie o „prawo” do podejmowania prac nad aktualną definicją pojęcia, skoro w literaturze zostało szeroko opisane. W różnych środowiskach – akademickich, dyplomatycznych, biznesowych – można się też spotkać z pewną podejrzliwością, czy badaniom nad znaczeniem terminu Europa Środkowa nie towarzyszy jakaś ukryta agenda polityczna. Jeden z rozmówców tłumaczył, że powinniśmy być elastyczni i konstruktywni w użyciu tego terminu, że należy unikać debat na temat geografii politycznej, inny zwracał uwagę, że potrzeba ostrożności przy stosowaniu etykiet geograficznych, zwłaszcza że wiele z nich było używanych i nadużywanych.
Przypisanie grupie państw przynależności do Europy Środkowej lub do Europy o innej nazwie wywołuje określony ciąg skojarzeń i niesie implikacje, oddziałując na ich tożsamość, postrzeganie, kategoryzację, a przez to na pozycję i rolę międzynarodową. Mając świadomość związanych z tym wyzwań, zwracam uwagę, że język naukowy wymaga precyzji wypowiedzi i właśnie definicje są narzędziem, które chronią wypowiedzi przed wieloznacznością i umożliwiają precyzyjną komunikację. A rozwoju komunikacji, we wszystkich wymiarach, bardzo nam potrzeba.
Poziom komplikacji podnosi odmienne znaczenie Europy Środkowej w różnych językach, ale to zasługuje na osobny tekst. Ciekawy problem pojawia się przy tłumaczeniach terminu Europa Środkowo-Wschodnia, powszechnie tłumaczonego na język angielski jako Central and Eastern Europe, ze słowem „and”, co zmienia sens. Przykład ten dobrze ilustruje Słownik biograficzny Europy Środkowo-Wschodniej XX wieku pod red. W. Roszkowskiego i J. Kofmana wydany w ISP PAN, a w wersji anglojęzycznej wydany w Routledge właśnie pod tytułem Biographical Dictionary of Central and Eastern Europe in the Twentieth Century. Osobna kwestia przy definicji Europy Środkowej to pytanie, co oznacza „Europa”, a także czym jest „środek” – w szczególności czy środek może mieć kształt pasa ograniczonego z dwóch stron (wschód – zachód), czy stanowić musi krąg wśród większej całości.
W odpowiedzi na postawione przez Redakcję pytania, „Co musiałoby się stać, by Europa Środkowa mogła się wydobyć z pozycji peryferyjnej? Czy pogranicze to zawsze podrzędność?”, chcę zwrócić uwagę, że pojęcie „środka” oznacza samo w sobie, że nie jest to obszar peryferyjny. Zmienia się punkt odniesienia, zmienia się perspektywa i to, co było peryferiami, może stać się centrum przy zmianie spojrzenia. Środek, centrum, peryferie, w nauce o stosunkach międzynarodowych to pojęcie względne, zależne od punktu odniesienia.
Europa Środkowa: etapy kształtowania znaczenia w dyskursie akademickim
Badając znaczenie pojęcia Europy Środkowej na podstawie literatury naukowej, wyróżniłam cztery etapy kształtowania jego znaczenia w dyskursie akademickim: przed 1989 r., w latach 1989–2004, w latach 2004–2014 oraz od 2015 r.
„Socjalistyczne państwa europejskie” (przed 1989). W latach zimnej wojny, gdy żelazna kurtyna oddzielała Europę Wschodnią od Europy Zachodniej, w polskim dyskursie akademickim między Europą Wschodnią a Europą Zachodnią nie było miejsca dla Europy Środkowej wyodrębnionej jako odrębny podmiot w stosunkach międzynarodowych. Tę część Europy Wschodniej zaliczano do strefy radzieckiej dominacji, nazywano ją w polskim dyskursie akademickim mianem socjalistycznych państw europejskich. W literaturze anglosaskiej przeważało określenie Soviet and East/Eastern European, co podkreślało związek East/Eastern Europe ze Związkiem Radzieckim.
Strategiczne przebudzenie regionu: Europa Środkowo-Wschodnia, Europa Środkowa, Europa Środkowa i Wschodnia (1989–2004). Po 1989 roku, wraz z końcem zimnej wojny i likwidacją żelaznej kurtyny dzielącej Europę na Zachodnią i Wschodnią, popularność zyskały nowe terminy: Europa Środkowo-Wschodnia, Europa Środkowa, Europa Środkowa i Wschodnia. Obszar Wschodu wyraźnie się kurczył, a liczna grupa państw pozostających przez kilka dekad pod dominacją ZSRR starała się odciąć od skojarzeń ze Wschodem, w pewnym sensie „uciec” ze Wschodu, czemu służyło podkreślanie ich „środkowoeuropejskości” i związków z Zachodem. W uzasadnieniu dla wyboru takiej a nie innej nazwy dominowały odwołania do historii, geografii, uwarunkowań politycznych, kulturowych, religijnych, społecznych i gospodarczych.
Dawna Europa Wschodnia została zdefragmentowana na kilka części. Każdy termin, który miał oznaczać jej część, niósł pewien zasób skojarzeń i ładunek emocjonalny. Zdaniem Radosława Zenderowskiego i Dušana Janáka „Europa Środkowa” miała wydźwięk pozytywny, „Europa Środkowo-Wschodnia” – neutralny, bardziej deskrypcyjny niż wartościujący, a „Europa Wschodnia” należała z różnych powodów do kategorii stygmatyzującej zaliczane do niej podmioty.
Zmiany zachodzące na poziomie systemu międzynarodowego znajdowały także odzwierciedlenie w nazwach instytucji akademickich w Polsce. Za przykład może służyć Instytut Krajów Socjalistycznych PAN, zastąpiony w 1990 roku przez Instytut Studiów Politycznych PAN. W jego skład wchodził Zakład Europy Środkowo-Wschodniej. Ta nazwa, wypracowana przez prof. Wojciecha Roszkowskiego i prof. Jana Kofmana, miała podkreślać, że Europa Środkowo-Wschodnia stanowiła jedną całość, a nie składała się z dwóch odrębnych podmiotów łączonych tylko spójnikiem „i”. W praktyce terminu Europa Środkowo-Wschodnia używano w dwóch znaczeniach: po pierwsze w rozumieniu wyżej wspomnianym, czyli obejmującym państwa między Niemcami a Rosją, a po drugie jako obszaru na wschód od Niemiec aż po Ural (czyli z częścią Rosji). Z terminem Europa Środkowo-Wschodnia wiązały się pytania o obszar, jaki obejmuje, a także czy stanowi jakiś wyodrębniony obszar u styku Europy Środkowej i Europy Wschodniej. A może obejmuje wschodnią część Europy Środkowej albo raczej środkową część Europy Zachodniej? Jeśli rozumiemy przez Europę Środkowo-Wschodnią środkową część Europy Wschodniej, to gdzie leżą pozostałe części tak podzielonej Europy? Jeśli zaś Europa Środkowo-Wschodnia obejmuje wschodnią część Europy Środkowej, to gdzie leży Europa Środkowo-Zachodnia? A czy tak sfragmentaryzowana Europa Środkowa ma wyodrębnioną część południową i północną?
East of the West? Europa Środkowa jako część Europy Zachodniej? (2004–2014). Poszerzenie UE i NATO przyniosły nowy rozdział dyskusji wraz z przesunięciem granic Zachodu na wschód. Dwa lata po przyjęciu do NATO Polski, Węgier i Czech, w 2001 roku, J. Stańczyk (z Zakładu EŚW ISP PAN) pisał, że proces zmian zapoczątkowany w 1989 r. dał podstawy do likwidacji dychotomicznego, politycznego podziału Europy na Zachodnią i Wschodnią, bo pojawiły się „podstawy do nowych rozważań nad tożsamością coraz bardziej uwidaczniającego się regionu Europy Środkowej (wraz z przejściowym formułowaniem terminu Europa Środkowo-Zachodnia)”.
Po 2004 r., gdy duża grupa państw przechodzących transformację znalazła się w UE, pojawiały się pytania: Czy Europa Środkowo-Wschodnia podzieliła się na Środkową i Wschodnią? Czy Europa Środkowo-Wschodnia nadal istnieje? A może zintegrowała się z Europą Zachodnią? Czy należy mówić o Europie Środkowo-Zachodniej? Czy Europa Środkowo-Wschodnia stanie się częścią Europy Zachodniej, gdy tylko osiągnie odpowiedni poziom rozwoju gospodarczego? W dyskursie akademickim w Polsce w odniesieniu do państw „pomiędzy” Niemcami a Rosją popularnością cieszyły się w dalszym ciągu terminy: „Europa Środkowo-Wschodnia” oraz „Europa Środkowa i Wschodnia”. Pisano też o „Europie Środkowej”, ale w węższym znaczeniu, w szczególności w odniesieniu do Grupy Wyszehradzkiej. Pewną popularność zyskał też termin „nowa Europa” oznaczający kraje, które wstąpiły do UE w 2004 r. (Estonię, Łotwę, Litwę, Polskę, Czechy, Słowację, Węgry, Słowenię, a także Cypr i Maltę) lub później (1 stycznia 2007 r. Rumunię i Bułgarię). Używany był też termin „nowa Europa wschodnia”, zawarty w tytule wydawanego od 2008 r. przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu dwumiesięcznika „Nowa Europa Wschodnia”.
Po kilku dekadach, które upłynęły od czasu rozszerzenia UE i NATO, stało się jasne, że nie zlikwidowano głębokich podziałów między wschodnią a zachodnią częścią Europy. Formalnie wszystkie państwa miały równy pod względem prawnym status członków NATO i UE, jednak pod wieloma względami te z „nowej Europy” były postrzegane przez swoich zachodnich partnerów nie jako integralna część Zachodu, ale raczej jakaś specyficzna, odmienna jego część.
Ku Europie Środkowej (po 2015 r.). Ważny impuls do dyskusji nad redefinicją regionu przyniosła zmiana architektury bezpieczeństwa w Europie. Cezurę stanowi rok 2014, kiedy to Rosja z pogwałceniem prawa międzynarodowego anektowała Krym należący do Ukrainy. Zmianom na poziomie układu sił towarzyszył dynamiczny rozwój regionalnych form współpracy, zauważalny od 2014 roku. W popularyzacji nazwy „Europa Środkowa” udział miała Inicjatywa Środkowoeuropejska (CEI), powstała na bazie współpracy regionalnej zapoczątkowanej w 1989 r. w odpowiedzi na zmiany związane z końcem zimnej wojny. Inne, węższe znaczenie „Europy Środkowej” weszło do dyskursu akademickiego za sprawą Grupy Wyszehradzkiej, która bywała wręcz traktowana jako synonim „Europy Środkowej”. Grupa (funkcjonująca początkowo jako Trójkąt Wyszehradzki) w 2015 r. zdynamizowała swoją aktywność w obliczu wyzwań związanych z falą migracji i rozpoczęła nowy etap działalności. W listopadzie 2015 r. z inicjatywy prezydentów Polski i Rumunii powołano tzw. Bukaresztańską Dziewiątkę (B9), służącą zacieśnieniu relacji w ramach NATO pomiędzy państwami jego wschodniej flanki (Polską, Rumunią, Estonią, Litwą, Łotwą, Słowacją, Czechami, Węgrami i Bułgarią). W tym samym roku pojawił się pomysł utworzenia Inicjatywy Trójmorza, która powstała dzięki staraniom prezydentów Polski i Chorwacji. Łączy obecnie trzynaście państw UE i jako ugrupowanie wewnątrzunijne skupia się głównie na rozwoju współpracy w sferze infrastruktury transportowej, energetycznej i komunikacji cyfrowej.
Inicjatywa Trójmorza stała się okazją do rozpoczęcia kolejnego etapu dyskusji o wyodrębnianiu się Europy Środkowej na fundamencie Europy Środkowo-Wschodniej. Początkowo w literaturze naukowej część autorów o Inicjatywie Trójmorza pisała jako o Europie Środkowo-Wschodniej, część o Europie Środkowej, część wybierała inne określenia; obecnie często występuje określenie „Europa Środkowa”. Prof. K. Szczerski jako szef gabinetu w Kancelarii Prezydenta RP przekonywał, że „Inicjatywa Trójmorza to Europa Środkowa”, a jej granice biegną wzdłuż zachodnich granic UE. Jednak z wypowiedzi dyplomatów z różnych państw Inicjatywy Trójmorza wynikało, że niektórzy z rezerwą podchodzili do określenia obszaru Inicjatywy Trójmorza mianem Europy Środkowej lub innym terminem wskazującym konkretną część Europy.
Podstawowymi dokumentami, na których opiera się Inicjatywa Trójmorza, są deklaracje przyjęte na corocznych szczytach prezydentów ukazujące, jak sami uczestnicy tej współpracy określają ten obszar. W deklaracji z Dubrownika (2016) trzykrotnie pojawił się termin „Europa Środkowa i Wschodnia”, podobny termin pojawił się w deklaracji z 2022 roku. W deklaracji z Warszawy z 2017 roku znalazło się sformułowanie o dwunastu państwach członkowskich UE położonych między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym, które „stanowią dynamiczny region”. Wzmiankę o „regionie Inicjatywy Trójmorza” można spotkać w innych deklaracjach, także tej najnowszej, przyjętej w 2023 roku w Rumunii, gdzie nie padło określenie Europa Środkowa i Wschodnia.
Nazwy instytucji akademickich
Osobną kategorię materiału badawczego przynoszą nazwy instytucji akademickich, których zmiany odzwierciedlają szersze procesy. Skupiając się na ISP PAN, zwraca uwagę fakt, że w 2017 roku w wyniku zmian w strukturze organizacyjnej ISP PAN, zatwierdzonych 31.01.2017 r. przez prezesa PAN, nastąpiło połączenie Zakładu Europy Środkowo-Wschodniej i Zakładu Porównawczych Badań Postsowieckich, dając początek nowemu Zakładowi Europy Środkowo-Wschodniej i Badań Postsowieckich (EŚWiBP). W sierpniu 2022 roku do Dyrekcji ISP PAN trafiło podanie ówczesnego kierownika zakładu o zmianę nazwy Zakładu EŚWiBP na Zakład Europy Środkowej. Uzasadnieniem była nieadekwatność nazwy zakładu do znaczenia podanych w nazwie terminów. Nazwa pozostała jednak niezmieniona i do dziś jest to Zakład EŚWiBP.
Europa Środkowa w tytułach publikach naukowych
Warto zauważyć, że w latach 1990–2022 w wydawnictwie ISP PAN ukazało się kilkadziesiąt monografii, artykułów i kilka czasopism, w tytułach których używane są terminy: Europa Środkowo-Wschodnia, Europa Środkowa, Central-East Europe, East Central Europe, New Europe.
Europa Środkowa: wyniki badania ankietowego
Interesujące wyniki przyniosło badanie ankietowe przeprowadzone wśród pracowników ISP PAN. Na pierwsze pytanie, które brzmiało: Czy istnieje region Europa Środkowa, 78,6% respondentów udzieliło pozytywnej odpowiedzi. Odpowiedzi na kolejne pytania o to, co to jest Europa Środkowa i jaki obszar obejmuje, ukazywały duże zróżnicowane podejścia badaczy do tego zagadnienia. Odpowiedzi na pytanie o czynniki, jakie są decydujące dla wyróżnienia Europy Środkowej wskazywały na trzy kluczowe aspekty: historyczne, kulturowe oraz polityczne, z uwzględnieniem lokalizacji geograficznej. Ponadto wśród czynników decydujących o wyróżnieniu regionu wskazano na rozpowszechnione przekonanie, że Europa Środkowa istnieje, nawet jeśli różnie definiowana. Te wstępne wyniki badania ankietowego pokazują rozmiar wciąż istniejącego problemu badawczego.
Jakie badania są najpilniejsze ze względu na rosyjski marsz na Zachód?
W obliczu realnego zagrożenia ze strony Rosji do najważniejszego obszaru zaliczę badania nad dezinformacją. Przykładowo Inicjatywa Trójmorza stała się obiektem ataków dezinformacyjnych, wkrótce ukaże się o tym świetny artykuł Julii Dobrowolskiej, który mogłam przeczytać w wersji roboczej. (Takie przypadki monitoruje, identyfikuje i dokumentuje EUvsDisifno https://euvsdisinfo.eu/pl/?s=three%20seas%20&type=database). Warto przyjrzeć się temu, jaki jest stan współpracy akademickiej w Europie Środkowej. Zaskoczyło mnie, powiem szczerze, że systemowa współpraca akademicka i naukowa w obszarze stosunków międzynarodowych i nauk o polityce w zasadzie nie istnieje. Można zauważyć aktywność poszczególnych naukowców, wymiany grup studentów, ale nie ma to charakteru systemowej współpracy. Nie waham się powiedzieć, że za mało o sobie wiemy, za mało jest współpracy naukowej, która mogłaby ułatwiać komunikację i rozumienie się wzajemne. Wizyty studyjne, seminaria, konferencje prowadzone w ramach Centrum Badawczego Inicjatywy Trójmorza (projektu realizowanego w ISP PAN) ukazują, że jest potencjał do współpracy, ale ten potencjał jest niewykorzystany. Projekt, którym kieruję, zakończy się za kilka miesięcy i nie będzie kontynuowany. A warto działać dalej, bo rozwój współpracy naukowej i wiedzy naukowej niesie wielką wartość.
Podsumowując, Inicjatywa Trójmorza wpłynęła na redefinicję pojęcia Europy Środkowej, stanowiąc impuls do zmiany postrzegania i definiowania Europy Środkowej. Za sprawą tej formy współpracy mocniej wyodrębniona została różnica między Europą Środkową a Europą Wschodnią, natomiast pojęcie Europy Środkowo-Wschodniej stało się rzadziej używane. Ponadto do dyskursu weszły terminy region Trójmorza i region Inicjatywy Trójmorza. Próba znalezienia wspólnego określenia dla tego obszaru dotyka wrażliwych kwestii, a ramy dyskusji z jednej strony wyznacza akceptacja terminu Europa Środkowa lub innych sformułowań, do zanegowania potrzeby szukania wspólnego określenia. Agresja Rosji na Ukrainę z 2022 roku zmieniła pojęcie Europy Środkowej. Obecność wojsk rosyjskich stała się istotnym elementem oddzielającym bezpieczną Europę Środkową od Europy Wschodniej, od Wschodu kojarzonego z realnym zagrożeniem, brutalnymi, dramatycznymi obrazami wojny. Europa Środkowa, stanowiąca część NATO i UE, jest postrzegana jako obszar bezpieczny. Obecnie obserwujemy rosnącą popularność terminu Europa Środkowa, zwłaszcza w odniesieniu do Inicjatywy Trójmorza.
Niniejszy artykuł powstał na podstawie moich wcześniejszych prac i zawiera fragmenty: A. Orzelska-Stączek, Od Europy Środkowo-Wschodniej ku Europie Środkowej: nazwa regionu w polskim dyskursie akademickim, opublikowanego w: Wschód Zachodu? Szukając tożsamości Europy Środkowej. Księga Jubileuszowa z okazji 50. rocznicy pracy naukowej oraz 75. urodzin prof. dr. hab. Wojciecha Roszkowskiego, red. A. Orzelska-Stączek, ISP PAN, Warszawa 2022.
dr hab. Agnieszka Orzelska-Stączek
kierownik projektu pt. Centrum Badawcze Inicjatywy Trójmorza
przy Instytucie Studiów Politycznych PAN
europa wschodnia to tanie kolonialne rynki zbytu dla zachodnich gospodarek, nie rozwiniete zbytnio skorumpowane kraje, nie majace nic do zaoferowania swoim obywatelom, ktorzy wyjezdzaja z tych krajow w swiat. najlepiej tam maja postkomunisci i organizacje religijne ktore zawsze wspieraly rezimy totalitarne
Spojrzenie autorki na część Europy w której żyjemy wzbudza pewien naukowy niepokój - wibracja- bo oto mieliśmy w Lublinie Instytut Europy Środkowo-Wschodniej , dziś Europy Środkowej , ISP PAN wydawał /?/ Rocznik Europa Środkowo-Wschodnia, w nomenklaturze amerykańskiej /Departament Stanu- Europa Środkowa , Factbook CIA 2022-2023 używa określeń Eastern , Central, Southeastern Europe,/ dla państw dotychczas lokowanych w Europie Środkowo-Wschodniej . Po wejściu Szwecji i Finlandii do NATO odżyła wizja autorów UG Europy bałtyckiej . Pytanie : JAK OKREŚLAĆ poprawnie nakładające się terytorialnie częśći Europy ????