Aktualności
Życie akademickie
21 Czerwca
Fot. Anna Gniady
Opublikowano: 2024-06-21

Nowy, akademicki bebok na mapie Katowic

Do rodziny katowickich beboków dołączyła kolejna postać – tym razem związana z tamtejszym Uniwersytetem Ekonomicznym. Figurka została umiejscowiona nieopodal budynku Centrum Nowoczesnych Technologii Informatycznych.

Historia katowickich beboków w przestrzeni miejskiej sięga 2018 roku, kiedy to Grzegorz Chudy, artysta z Nikiszowca, namalował pierwszego beboka na zamówienie swojej córki. Inspirację do tego pomysłu stanowiły tradycja i historia regionu, jak również pasja i kreatywność samego artysty. Od trzech lat rodzina beboków systematycznie się powiększa i aktualnie liczy już ponad 60 figurek, z których każda ma swoją własną historię i tożsamość. Beboki na stałe wpisały się już w miejski krajobraz, ciesząc się dużą popularnością.

Do grona instytucji, które posiadają własną figurkę, dołączył wczoraj Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach. Także i ten bebok powstał we współpracy z Grzegorzem Chudym. Najpierw, zanim został odlany z brązu przez Pracownię Rzemieślniczą Silesia Castings, doczekał się swojej akwareli jego autorstwa, z charakterystycznym dla artysty balonikiem w tle. Swój udział w projekcie miała także zatrudniona na UE graficzka, Małgorzata Mucha, która przygotowała wstępny szkic.

Nasz bebok zaczytuje się w lekturze. Dąży do zdobywania wiedzy i wzrostu kompetencji. Zbieranie, analizowanie, przetwarzanie i wizualizowanie wyników badań ekonomicznych to jego codzienność, rozsiadł się w nich jak w wygodnym fotelu. Dąży do ciągłego rozwoju zawodowego i osobistego, wzrostu efektywności, podobnie jak nasza uczelnia – mówiła prof. Celina M. Olszak, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, podczas prezentacji beboka.

Beboki są postaciami związanymi z legendami i folklorem śląskim. Niegdyś uważane były za groźne kudłate stworzenia, które „pomagały” rodzicom w wychowywaniu ich dzieci, jednak obecnie są urocze i pełne humoru. Zaskarbiają sobie tym samym sympatię zarówno najmłodszych, jak i starszych mieszkańców miasta, a także turystów oraz miłośników sztuki i kultury. Przypuszcza się, że ci którzy dotkną wykresu, na którym rozsiadł się Bebok Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, będą płacić niższe podatki. Nie jest to informacja potwierdzona, niemniej warto ją sprawdzić.

Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach od wielu lat silnie utożsamia się z regionem, w którym funkcjonuje. Odsłonięcie beboka naszej uczelni to wyjątkowy dzień, ponieważ również przez to działanie stajemy się częścią śląskiej legendy i folkloru. Wydarzenie to jest nie tylko symbolicznym gestem, ale też wyrazem naszej dumy z bogatej historii i tradycji Śląska. Liczymy na to, że ten uroczy stwór na stałe wpisze się w krajobraz naszego regionu, stając się symbolem szczęścia i pomyślności. Wierzę, że Bebok UE Katowice stanie się nie tylko atrakcją dla studentów i turystów, ale również przyniesie wiele radości i będzie nam przypominać o sile wspólnoty i śląskich wartości! – kontynuowała prof. Olszak w trakcie odsłonięcia figurki.

Najnowszy bebok nie ma jeszcze imienia – propozycję będzie mógł zgłosić każdy poprzez formularz, który zostanie opublikowany na stronie internetowej uczelni.

Bebok Uniwersytetu Ekonomicznego zostanie wpisany na Katowicki Szlak Beboków i każdy „łowca beboków” będzie mógł odbić stempel w swojej specjalnej niebieskiej książeczce wydawanej przez Miasto Katowice. Będzie to jednak możliwie dopiero wtedy, gdy uczelnia nada mu wybrane w plebiscycie imię. Zebranie ponad połowy dostępnych stempli z imionami beboków umożliwia otrzymanie specjalnej odznaki łowcy beboków, której odbiór możliwy jest w „Atelier z akwarelami” na Nikiszowcu.

Lista miejsc, w których znajdują się poszczególne beboki i stemple, dostępna jest na Facebooku. Jak podaje Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice, w odkrywaniu katowickich beboków przydać może się aplikacja mobilna Katowice City Break.

MK
Dyskusja (0 komentarzy)