W drugim tygodniu listopada rusza 4. Wyprawa Geofizyczna do Stacji A.B. Dobrowolskiego. Po ponad 40 latach grupa polskich naukowców zamierza dotrzeć w bardzo nieprzyjazne dla człowieka miejsce – do Oazy Bungera w Antarktydzie Wschodniej.
Stacja im. Antoniego B. Dobrowolskiego jest najstarszą polską stacją antarktyczną. Została zbudowana w roku 1957 roku przez Związek Radziecki i przekazana w darze Polsce (wraz z wyposażeniem) jako stacja Oazis w grudniu 1958 roku. Techniczne przejęcie budynków przez Polską Akademię Nauk nastąpiło miesiąc później. W dniu przejęcia przemianowano Stację, nadając jej imię Antoniego B. Dobrowolskiego. W roku 1991 PAN przekazała zarządzanie nią Instytutowi Geofizyki PAN.
Stacja położona jest na brzegu Algae Lake, około 130 km na południe od krawędzi szelfowego lodowca Shackletona, uchodzącego do Oceanu Południowego, który w tym miejscu oddziela Antarktydę od Australii. Oaza Bungera, gdzie mieści się stacja, jest śródkontynentalnym, wolnym od lodu archipelagiem wśród jezior słodko– i słonowodnych. Ze względu na specyfikę klimatyczną, geomorfologiczną i geologiczną, Oaza jest unikalnym miejscem na Ziemi, traktowanym często jako analog marsjański. Zagadkowość genezy Oazy Bungera, bliskość południowego bieguna magnetycznego, bezpośredni dostęp do proterozoicznego podłoża kontynentu oraz możliwość prowadzenia badań w nieskażonym środowisku przyrodniczym sprawia, że to jedno z najbardziej atrakcyjnych naukowo miejsc na Antarktydzie.
Znajdująca się tam polska stacja polarna nie jest wykorzystywana od ponad 40 lat. Z misją jej rewitalizacji wyrusza 10 listopada zespół naukowców, którymi kieruje prof. Marek Lewandowski, kierownik Zakładu Badań Polarnych i Morskich IGF PAN.
Ze względu na niegościnność tego miejsca, docelowo planujemy postawienie całorocznych, autonomicznych (w sensie zasilania w energię) i automatycznych stacji geofizycznych (sejsmicznych, magnetycznych), które pozwolą na badanie głębokich struktur Ziemi oraz procesu generacji ziemskiego pola magnetycznego. Planujemy także ustawienie anteny do badań jonosfery, której stan, podobnie jak obraz magnetosfery, pozwoli na lepsze prognozowanie pogody kosmicznej, nie pozostającej, jak się wydaje, bez wpływu na zmiany klimatyczne – przybliża cel wyprawy inicjator programu rewitalizacji Stacji.
Zwraca też uwagę, że wymagające warunki środowiskowe Oazy Bungera dają jednocześnie ogromne możliwości testowania zarówno innowacyjnych źródeł zasilania aparatury naukowej w energię, jak i technik telekomunikacyjnych dla przesyłania danych pomiarowych.
Oaza stanowi zatem doskonały poligon współpracy pomiędzy nauką i polskim przemysłem kosmicznym oraz partnerami przemysłowymi w zakresie projektowania, wytwarzania i stosowania wysokowydajnych źródeł energii, a także transmisji danych drogą satelitarną. Być może w przyszłości powstanie tu kapsuła przetrwania, w której kilkuosobowa załoga mogłaby spędzić kilka miesięcy, prowadząc badania naukowe – przekonuje.
Podczas wyprawy towarzyszyć mu będą: prof. Monika A. Kusiak – geolog, geochemik izotopowy (IGF PAN), prof. Wojciech Miloch – fizyk, fizyk jonosfery (Uniwersytet w Oslo), dr Adam Nawrot – geograf, geomorfolog. Część badań (sejsmologia, geomagnetyzm, meteorologia, fizyka atmosfery) będzie prowadzona w trybie ciągłym, przy wykorzystaniu autonomicznych stacji pomiarowych, natomiast badania środowiskowe zostaną zrealziowane w sezonach letnich w ramach kolejnych ekspedycji do Oazy Bungera.
MK