FELIETONY
Szkiełko w oku
Niedaleka pada jabłko od jabłoni
|
– Piotr Müldner-Nieckowski |
Na marginesach nauki
Granice możliwości
|
Jesteśmy w przededniu wejścia do Unii Europejskiej, a to stawia przed nami zupełnie nowe wyzwania i trzeba się na nie przygotować. Potrzeba nowego spojrzenia na polski system finansowania i prowadzenia badań. (...) Nade wszystko musimy ukierunkować środowiska naukowe na pozyskiwanie środków pozabudżetowych z UE już od 2004 roku i to jest jednym z zasadniczych celów zmian. We wszystkich krajach Unii decyzje dotyczące finansowania badań naukowych podejmują ministrowie nauki. Obowiązuje w demokracji zasada jednoosobowego podejmowania decyzji i jednoosobowej odpowiedzialności za te decyzje. Chcąc być partnerem krajów Unii, musimy mieć podobną strukturę.
Rozmowa z prof. Markiem Bartosikiem, wiceministrem nauki |
Atutem, który proponuję wykorzystać do skutecznego rozwiązania problemu wieloetatowości, jest często podkreślana autonomia uczelni akademickich. Do niej odwołujemy się chętnie, gdy chodzi o nasze prawa, inne niż godziwe stawki. (...) Ale ten mocny fundament szkolnictwa akademickiego był też zawsze ściśle związany z samodzielnością finansową uczelni i troską jej władz o znalezienie środków na funkcjonowanie. (...) Trzeba pamiętać, że rektor autonomicznej uczelni jest po to, by te pieniądze zdobyć, a nie tylko dostać. Nie oznacza to wcale, że ma je zdobyć „własnoręcznie” (osobiście) i dla wszystkich. Oznacza to, że musi stworzyć warunki organizacyjne, w których pieniądze dla uczelni będą zdobywać jej pracownicy, a w szczególności nauczyciele akademiccy.
Dr inż. Ryszard Sobczak proponuje rozwiązania reformujące funkcjonowanie polskich uczelni
|
Europa Zachodnia obawia się (...) oddalającej się Ameryki jako formacji kulturowej, która znacznie lepiej niż Europa wykorzystuje zasoby intelektualne człowieka oraz potrafi znaleźć skuteczne sposoby finansowania nader kosztownych procedur prowadzenia badań i ich praktycznego wykorzystania. Zamożne społeczeństwa Zachodu niepokoi pogłębiający się dystans między Europą a Stanami Zjednoczonymi, dystans, który może oznaczać nie tylko upodrzędnienie nauki europejskiej, ale coś znacznie bardziej niebezpiecznego – wyjałowienie społeczne wywołane emigracją i ucieczką mózgów do krajów pozaeuropejskich. W ten sposób (...) Europa stałaby się obszarem pozbawionym inwencji i inicjatywy, a zmniejszając swoją kreatywność emanowałaby coraz mniej tego, co nieprecyzyjnie można by nazwać „ciepłem kulturowym”.
O sensowności konkurencji między nauką i szkolnictwem wyższym Europy Zachodniej i USA
pisze prof. Tadeusz Sławek
|
Są to największe prace archeologiczne, jakie prowadzi się na Lubelszczyźnie. Równocześnie eksploatowane są trzy stanowiska. W obrębie inwestycji znaleziono ich w sumie dziewięć, ale umowa z inwestorem przewiduje przekopanie jedynie tych, które znajdą się pod drogą. – Poza obrębem obwodnicy udało nam się stwierdzić obecność starszych kultur, ze środkowej epoki kamienia, czyli 12 tys. lat temu, a także ślady naszych przodków Słowian z VIII wieku – mówi Rejniewicz. Pod koniec prac odkryto obiekty z wczesnego neolitu, związane z osadnictwem ludności, która przybyła na te tereny znad Dunaju, m. in. malowane i angobowane fragmenty ceramiki.
O wykopaliskach archeologicznych obok Piask na Lubelszczyźnie pisze Piotr Kieraciński
|
|