FELIETONY
Profesor z obrazka
Sensacje zamiast nauki
Szkiełko w oku
Najwyżej nic nie wygram
|
– Piotr Müldner-Nieckowski |
Wyznania szalonego humanisty
Nauka i kultura
|
Polska Akademia Nauk była skonstruowana jako państwowy urząd do spraw nauki. Jest instytucją bogatą, państwową, posiada instytuty naukowe. PAU ma natomiast inną wielką zaletę: jest instytucją niepaństwową. Powoduje to pewne ograniczenia, ale za to daje niezależność, którą w nauce trudno przecenić. Konflikt, o którym pan mówi, był bardzo ograniczony w czasie i został już zażegnany. Mam nadzieję, że teraz otwiera się okres współpracy.
Rozmowa z prof. Andrzejem Białasem, prezesem Polskiej Akademii
Umiejętności.
|
Realizacja programu EOB będzie miała dalekosiężne skutki
dla prac badawczych i wdrożeniowych prowadzonych w różnego
rodzaju placówkach naukowo-badawczych w Polsce. Z przedstawionego
zarysu programu wynika, że program ma charakter kompleksowy, a w
krajach członkowskich UE nie tylko badania finansowane przez Unię,
ale także programy narodowe będą skoordynowane z programem EOB.
Koordynacja oznaczać będzie dostosowanie się merytoryczne i
organizacyjne programów narodowych do programu UE.
Czy zbliżający się akces Polski do UE zdynamizuje badania
naukowe i rozwój techniczny, zastanawia się prof. Jan Godlewski.
|
Wydaje się, że po grudniowym spotkaniu zespołu ds. utworzenia uniwersytetu w Zielonej Górze sprawa jest na najlepszej drodze do realizacji. Stosowne wnioski trafiły już do Rady Głównej, która wkrótce przedstawi je do zaopiniowania senatom trzech dużych uczelni. Wiosną projekt ustawy powinien trafić do Sejmu i w sprzyjających okolicznościach ustawa ma szanse być przyjęta przed wakacyjną przerwą w pracy
Parlamentu. Oznaczałoby to utworzenie uniwersytetu w Zielonej Górze
1 września 2001 r.
O pracach związanych z utworzeniem uniwersytetu w Zielonej Górze
pisze Piotr Kieraciński.
|
Wyszedłem z założenia, że temperament w znacznym stopniu reguluje stosunki człowieka ze światem, ale ta jego funkcja jest specyficznie ograniczona. Temperament modyfikuje czy moderuje siłę bodźców, które do nas
docierają. Jeżeli jestem wrażliwy emocjonalnie, niewytrwały, to odbieram bodźce jako silniejsze niż osoba odporna emocjonalnie.
Rozmowa z prof. Janem Strelauem, psychologiem, laureatem Nagrody
Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
|
Czego możemy się spodziewać w XXI w. w tej dziedzinie? Na pewno drzew bez gałęzi, z jednym tylko pionowym konarem. Sadu nie będzie. Zamiast sadu będzie utwardzony plac. Drzewa, sadzone do pojemników, będą ustawione na przesuwanych paletach pod osłony na czas mrozu, przymrozku, gradu i innej niepogody. Owocowanie będzie można regulować do tego stopnia, że świeże czereśnie będziemy mogli kupować od początku maja aż do września.
Prof. Augustyn Mika prezentuje prognozy rozwoju podstaw naukowych
sadownictwa i praktyki hodowlanej u progu nowego stulecia.
|
Nasza inteligencja widziała zawsze swoją powinność w krytyce raczej niż w afirmacji życia narodowego. Bardzo to piękne i przydatne, wydaje się jednak, że jednostronność tego podejścia źle zaowocowała. Efektem owych zabiegów jest, między innymi, podzielane przez wielu Polaków przekonanie, nie wiadomo, jak powszechne i jak głęboko ugruntowane, że mamy „gorszą” niż inne narody historię. (...) Tymczasem polska przeszłość, w porównaniu z krajami cywilizacji atlantyckiej, nie wydaje się taka kompromitująca.
O potrzebie popularyzacji historii poprzez świętowanie rocznic ważnych wydarzeń narodowych pisze Grzegorz Filip.
|
|